Kygo ze swoim pierwszym teledyskiem
Norweska sensacja klubowej sceny szykuje się do kolejnej odsłony swojej trasy, podczas której prezentuje się nie tylko jako gość odtwarzający swoje remiksy i produkcje autorskie, ale też jako muzyk, grający na żywo na instrumentach klawiszowych.
Kygo to z całą pewnością jeden z ważnych graczy w elektronicznym świecie – podobnie jak Oliver Heldens wprowadził nieco świeżego powiewu do panujących dziś brzmień. W przeciwieństwie do Heldensa nie doczekał się jeszcze rzeszy naśladowców, ale wszystko jeszcze pewnie przed nami. Jego lajcikowy tropical house to znak rozpoznawczy, który zapewne pewnego dnia zacznie być powszechniej eksploatowany, ale póki co – jeżeli macie ochotę na takie klimaty, musicie czekać na nowe remiksy albo kompozycje od Kygo.
Jego debiutancki singel doczekał się właśnie debiutanckiego teledysku, który powinien pięknie wkomponować się w budzącą się coraz śmielej za naszymi oknami wiosnę.

