News

Który z tanecznych producentów zrobił album Madonnie?

Uwaga, gorący news ze świata popu. Ale nie tylko, bowiem dotyczy producenta nowego albumu artystki, którą do niedawna nazywano największą wśród kobiet. Niektórzy twierdzą, że to się zmieniło wraz z nadejściem Lady Gagi, ale trudno się z tym zgodzić. Pani Gaga musi jeszcze pozostać na szczycie z 20 lat, wtedy może się porównywać.

Nie wszyscy pewnie wiecie czy pamiętacie,ale Madonna od zawsze była mocno na bieżąco z producentami muzyki elektronicznej. Pilnie obserwowała co się dzieje w tym świecie i do nagrywania kolejnych albumów zapraszała gości, którzy w danym okresie jej imponowali (nawet trance miał swoje pięć minut, kiedy to w 2001 roku w teledysku do „What if Feels Like for a Girl” użył remiksy Above & Beyond).

Złota trójka elektronicznych producentów jej albumów  to na pewno:

– William Orbit (wyprodukował jej album „Ray of Light”)
– Mirwais (zrobił jej płytę „Music”)
– Stuart Price aka Jacques Lu Cont aka Thin White Duke (to ten od zsamplowania Abby w „Hung Up” i produkcji albumu „Confessions on a Dancefloor”)

Kogo wybrała sobie w roku 2011? Niestety tym razem trudno mówić o wyborze kogoś myślącego do przodu czy kogoś genialnego. Wybór padł bowiem na Martina Solveiga, na którego zwróciła uwagę zapewne z uwagi na przebojowe i dość banalne przecież „Hello”. To słychać w jej najnowszym kawałku, który perfidnie przypomina właśnie wielki przebój Solveiga.

Z drugiej strony jednak podobnie brzmiały pierwsze hity Madonny z lat 80. więc można uznać, że historia zatoczyła koło – Solveig zainspirował się starą Madonną, po czym sama Madonna zrobiła z nim kawałek pod Solveiga.

Tak czy inaczej gratulujemy Martinowi, bo jeszcze kilka lat temu był jednym z wielu housowych producentów. To może napawać optymizmem wszystkich tanecznych producentów, również z Polski. Róbcie swoje, a może w przyszłości wyprodukujecie album Madonnie?

P.S. Fragment kawałka w załączniku.




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →