Koniec klubu Cocoon?!
Nigdy nie byłem w klubie Cocoon we Frankfurcie, ale rozmawiałem z kilkoma osobami, które miały tę przyjemność i wszystkie o klubie założonym przez Svena Vatha opowiadały w samych superlatywach – wszyscy wspominali o niesamowitym wystroju, powalającym nagłośnieniu rozmieszczonym w ścianach klubu, dzięki czemu muzykę słychać było tak samo dobrze w każdym miejscu, o świetnym klimacie, doskonałej muzyce…
Wydawało się, że takie kultowe miejsce na klubowej mapie świata jest zupełnie niezagrożone. Tymczasem właśnie pojawiła się informacja, że Cocoon Club został postawiony w stan likwidacji, innymi słowy klub zbankrutował! Jak zauważają niektórzy londyński Fabric był już w takiej sytuacji dwukrotnie, a jednak dotrwał do dziś i niebawem świętuje 13 urodziny, jest więc szansa, że i we Frankfurcie znajdzie się jakiś inwestor, który postanowi uratować tę mekkę niemieckiego clubbingu, odwiedzaną przecież chętnie przez klubowiczów z całego świata.
Na razie jednak wiadomości są smutne, w oficjalnym oświadczeniu czytamy jednak, że upadek klubu nie wpłynie na działalność wytwórni Cocoon i agencji bookingowej Cocoon, a także że Sven Vath osobiście nie zajmował się interesami tego miejsca, posiadał tylko jego udziały i miał wpływ na ogólną koncepcję Cocoon Club.
Byliście kiedyś w tym klubie? Chcieliście się wybrać? Coś o nim słyszeliście?

