Kolejny zarażony disco – Koen Groeneweld!
Oj, disco coraz mocniej rozpycha się w klubowym świecie. Kolejnym producentem, który poczuł zew disco, jest gość tegorocznego Sunrise Festival, były członek Klubbheads czy Hi-Tack czyli Koen Groeneweld! Jeszcze przed chwilą atakował mocnymi electro-housami, a tymczasem najnowsza produkcja wydana w wytwórni Marka Knighta czyli Toolroom Records to prawdziwa, disco-tekowa bomba!
Jest charakterystyczny beat, są typowe dla hitów z lat 70. smyczki i bardzo parkietowa energia. Numer już sytuuje się w TOP 10 Beatportu, to zapewne będzie jeden z motywów, który przewijać się będzie w wakacyjnych tracklistach didżejów housowych i nie tylko. Dobrze się zmiksuje z kilkoma Voornami czy „Joy” Butcha. Disco-electro-tech-house idealnie trafiony w aktualne trendy. A Wam jak się podoba? Nie sposób tej nucie odmówić zaraźliwej, pozytywnej energii… Kawałek zawiera sampel Kat Mandu 'The Break’ z 1979 roku.