Klasyki na weekend: Wszystkie 25 sztosów Westbama!
Westbam to dla wielu polskich klubowiczów pierwsza muzyczna fascynacja, ktoś, kto wprowadził w świat muzyki tanecznej i szalonych imprez z muzyką elektroniczną. Sam artysta doskonale zdaje sobie z tego sprawę i na każdym kroku podkreśla swoją niesamowitą więź z polską publicznością.
Prawie rok temu, gdy rozmawiałem z nim podczas Mayday Dortmund, powiedział tak: „Mam niesamowity kontakt z Polakami, to moim zdaniem najbardziej mili ludzie w całej Europie. Dużo Wam zawdzięczam i zawsze ciepło o Was myślę. Przed chwilą rozmawiałem z przedstawicielami radia z Włoch, ale to co innego – im nie mam tylu sympatycznych słów do powiedzenia. Jestem oczywiście Niemcem, ale o Polakach myślę wyjątkowo – Niemcy nie zwracają takiej uwagi, nie pamiętają, że zrobiłeś coś dla nich. A Polacy owszem – do końca życia mają szacunek do kogoś, kto zrobił dla nich coś znaczącego, nie zapominają tego. Gdy Polak krytykuje mnie za występ, zwieszam głowę z pokorą, słucham uważnie i nie przestaję go szanować”.
Co ciekawe – okładka jego pierwszego albumu z roku 1988 (!) nie wszystkim Polakom przypadłaby do gustu – widnieje na niej bowiem minimalistyczna grafika przywołująca twarz Adolfa Hitlera, a głos przywódcy III Rzeszy pojawia się nawet w samplu w kawałku „Disco Deutschland”:
1988
W roku 1989 zagrał na imprezie o nazwie Love Parade Rave Party, a w 1991 organizował pierwszą imprezę pod tytułem Mayday. Początek lat 90. to niesamowita passa Westbama – już od 1991 roku jego numery stają się wielkimi przebojami – począwszy od „The Roof is On Fire”, który brzmieniowo nawiązywał do rave’owych klimatów z UK.
1991
Od roku 1992 wraz z Klausem Jankuhnem jako Members of Mayday regularnie dostarczał kolejnych hymnów Mayday, w tamtych czasach Mayday odbywał się dwa razy w roku i też pojawiały się rocznie dwa oficjalne hymny. Pierwszy i prawdopodobnie najlepszy, aż do dziś, to był oczywiście „The Mayday Anthem”:
1992
Do roku 1997 pojawiły się jeszcze następujące edycji i hymny Mayday:
12.12.1992 – Forward Ever Backward Never – „Forward Ever Backward Never”
30.04.1993 – The Judgement Day – „The Judgement Day”
11.12.1993 – The Religion – „Religion”
30.04.1994 – Rave Olympia – „Enter The Arena”
25.11.1994 – The Raving Society – „We Are Different”
30.04.1995 – Reformation – „The Bells Of Reformation”
16.12.1995 – The Great Coalition – „Great”
30.04.1996 – The Day X – „The Day X”
14.12.1996 – Life On Mars – „Live From Mars”
Tym sposobem zbliżyliśmy się do magicznego roku 1997, kiedy to Westbam zaczął kolejny niesamowicie płodny okres w swojej karierze. Płodny i przy okazji pełen wielkich sukcesów. Potrójne triumfy – z Dr Motte stworzył hymn Love Parade „Sunshine”, jako Members of Mayday ukazało się „Super Sonic”, a solowo wydał „Hard Times”!
1997
Do roku 2000 powstały jeszcze 3 kolejne nagrane razem z Dr Motte hymny Love Parade, wszystkie przeszły do historii muzyki tanecznej, wszystkie budzą niesamowite wspomnienia u wszystkich, którzy w tamtych czasach odwiedzali największą taneczną imprezę na świecie. W tym czasie Westbam wydawał też kolejne udane solowe numery, a także pojawiły się kolejne nieśmiertelne tematy od Members of Mayday, sprawdźcie ile tego było:
1998-2000
W kolejnej dekadzie Westbam solo, może poza „Right On”, już niczym wyjątkowym nie zaskoczył, ale w kolejnych latach dostawaliśmy ciekawe hymny Love Parade (wydawane już jako The Love Committee) i Mayday (wciąż jako Members of Mayday). To kilka naszych ostatnich propozycji z lat 2001-2006, a które są Wasze ulubione i czego tu jeszcze Waszym zdaniem brakuje?
2001
2002
2003
2004
2005
2006
