News

Kill Paris zmienił alias po zamachach w Paryżu

Wszyscy wiemy, co w piątkowy wieczór zdarzyło się w stolicy Francji. W zamachach terrorystycznych w Paryżu zginęło co najmniej 129 osób, a najwięcej z nich to były osoby bawiące się na rockowym koncercie amerykańskiego zespołu Eagles of Death Metal (który wbrew nazwie wcale nie gra death metalu – jest projektem Josha Homme’a, na co dzień lidera popularnej grupy Queens of The Stone Age). To tym bardziej dla nas przerażające, bo terroryści wycelowali w 'ludzi na koncercie’, równie dobrze mogło to się zdarzyć np. na imprezie techno…

Poza płynącymi z całego świata, również od artystów wyrazami współczucia i solidarności dotarła do nas również informacja, że jeden z popularnych producentów muzyki elektronicznej, znany m.in. ze współpracy z labelem Skrillexa OWSLA, twórca wielkiego przeboju 'Baby Come Back’ Kill Paris postanowił zmienić swoją ksywę. 

Napisał do swoich fanów (przy okazji załączając poniższą grafikę), że wybierając alias w wieku 18 lat czytał 'Romeo i Julię’, w której to sztuce Paris było imieniem jednej z postaci. 


’Po wydarzeniach w Paryżu stwierdziłem, że tego typu nazwa dla artysty przestała już być odpowiednia. Moja muzyka ma nieść miłość i pokój i mam nadzieję, że moi fani są tego świadomi. Nie chcę, by z powodu tego pseudonimu ludzie niewłaściwie postrzegali mnie i moją muzykę. Rezygnuję więc z tego aliasu, od teraz będę używał nazwy Chill Harris’. 

Dorzucił też takie słowa: 'Moja muzyka zawsze służyła do dzielenia się chwilami z innymi bez potrzeby używania konkretnego języka w celu wzajemnego zrozumienia się. Nadal będę dzielił się miłością, wierzę że muzyka pomaga nam się komunikować, łączyć i rozumieć nawzajem.  Teraz bardziej niż dotąd potrzebujemy tego zrozumienia i wzajemnego poszanowania’. 

Kill Paris – Baby Come Back




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →