Jak zostać DJ-em? Porady i zalecenia

Ale dość o mnie, pora na Ciebie czyli potencjalnego kandydata na DJ-a a przynajmniej takie jest moje przypuszczenie skoro nadal tu jesteś. Kto może być DJ-em? Odpowiedź jest niesamowicie prosta – każdy. I to naprawdę każdy. Historia zna przypadki, gdzie karierę robili głusi. Nawet nakręcono film komediowy – Pete Tong: Historia głuchego didżeja chociaż nie jestem w stanie powiedzieć o nim niczego więcej, ponieważ go nie oglądałem, to zadanie zostawiam wam.

Wracając do wątku, naprawdę nie ma znaczenia jakiej muzyki elektronicznej słuchasz, jaki jest Twój zakres majątkowy czy ile masz wolnego czasu. Nikt nie powiedział nawet  że DJ musi być związany z EDM. Można łączyć wiele gatunków muzycznych. Chcesz grać AC/DC? Nie ma problemu. Może jednak skłaniasz się ku Muddy Watersowi? Da się zrobić. A może jednak Mozart? Żaden problem. DJ-ka to naprawdę hobby dla każdego, no może jest jeden warunek – trzeba naprawdę kochać muzykę.

Ostatnie co trzeba zaznaczyć jest to, czego należy się na początku spodziewać. Tak naprawdę kiedy będziesz miał już przed sobą konsolę, drogi czytelniku, to najtrudniejsze zadanie już stoi za Tobą. Czynności DJ-a wcale nie są czymś trudnym, skomplikowanym. Wiadomo, każdy uczy się swoim tempem, ale sama teoria nie jest czymś co przyprawia o zawrót głowy, najważniejsza jest praktyka, a o tym już za chwilę.

No dobrze, to teraz, gdy mamy ten lekko przydługawy wstęp za sobą zaczyna się prawdziwa zabawa. Zatem jak zacząć? No cóż… zależy to tylko od Ciebie. Zapytasz jak to? Już wyjaśniam zagadnienie. Jest kilka ścieżek, od których można zacząć – opiszę je tutaj, ale końcowy wybór należy tylko i wyłącznie do Ciebie. W końcu nikt nie mówił przecież, że będzie łatwo. 

Przede wszystkim raz jeszcze przypomnę, że to właśnie praktyka jest tutaj kluczem, zatem należy się zastanowić jak można ją zdobyć; opcji jest kilka. Pierwszą (jak zrobiłem na przykład ja) jest znalezienie kogoś kto ten fach ma w małym paluszku. Może to być dalszy czy bliższy znajomy, ktoś z polecenia – niektórzy DJ-e wystawiają nawet swoje ogłoszenia i odpłatnie udzielają korepetycji.

Twoją drugą opcją jest zapisanie się na jeden z licznych letnich bądź zimowych kursów DJ-skich. Jest to na pewno ciekawa opcja gdyż łączy dobrą zabawę z nauką. Nie będę tu opisywał zalet takich wyjazdów, gdyż z pewnością robią to ich właściciele na swoich stronach internetowych, podkreślę tutaj tylko, że prócz zdobytej wiedzy jest to z pewnością okazja do zawarcia nowych, wartościowych przyjaźni.

Ostatnią ścieżką, którą Ci zaproponuję jest uczenie się z licznych poradników na platformie YouTube. Jest to niewątpliwie najbardziej budżetowe rozwiązanie, w końcu nic za zdobytą wiedzę nie zapłacisz. Posiada jednak jeden, bardzo duży minus. Zdobywasz tylko teorię, której nie masz możliwości podeprzeć praktyką, co wymaga od razu zakupu konsoli. Nie każdy jednak chce od razu w to hobby inwestować większych pieniędzy wcześniej nie próbując nawet na żywo czy jest to coś dla niego.

Niezależnie od tego, którą ze wskazanych przeze mnie ścieżek wybierzesz (bądź może wypróbujesz taką, której nie wskazałem) to każda z nich będzie prowadzić do jednego wniosku – trzeba kupić konsolę. No i tu zazwyczaj ludzie tracą głowę. Nie mam zamiaru tutaj podawać jakiś złotych strzałów czy idealnych propozycji.

Nie znaczy to jednak, że nie ułatwię Ci zadania wyboru. Przede wszystkim trzeba przed zakupem zadać sobie w głowie kilka istotnych pytań. Na wstępie trzeba określić swój budżet. To zadanie powinno znacznie ułatwić całość wyboru, ponieważ zakres cenowy wszelkich konsol DJ-skich jest ogromny. Ceny potrafią się wahać od kilkuset złotych przez kilka do nawet kilkunastu tysięcy.

Kolejną zagwozdką jest to, czego od naszej konsoli potrzebujemy. W dzisiejszych czasach stoły DJ-skie posiadają tyle urozmaiceń, że głowa mała. Dotykowe ekrany, zmiana koloru ledów czy inne bajery są niewątpliwie czymś super. Nie są jednak to rzeczy niezbędne do grania muzyki na żywo, a odrzucenie kilku z takich dodatków zdecydowanie uspokoi również puls waszego portfela.

Ostatnią rzeczą nad, którą warto się zastanowić jest cel w jakim taką konsolę kupujemy. Jeśli zamierzamy grać tylko dla siebie i własnej przyjemności nie potrzebujemy raczej wydawać majątku. Jeśli jednak zamierzamy zarabiać na tym wszystkim pieniądze, może warto się zastanowić czy nie opłaca się może jednak dopłacić kilkuset złotych do paru przydatnych funkcji więcej. 

W związku z ostatnim podpunktem wielu z was może się zastanowić jakie perspektywy ma DJ. Tak naprawdę zakres jest ogromny. Od grania dla własnej przyjemności przez prowadzenie streamów internetowych po regularne granie w mniejszych czy większych klubach. Można również grać na weselach i imprezach okolicznościowych, chociaż środowisko nadal spiera się czy takie osoby nie zasługują bardziej na miano wodzireja. Zostawię to każdemu z was do prywatnej oceny. 

Tak więc jak widać opcji zarabiania w zawodzie DJ-a jest wiele, ograniczają nas tylko własna dyspozycja i wyobraźnia. Należy jednak pamiętać, by zawsze czerpać przede wszystkim z tego zabawę, bo to ona jest tutaj kluczem. To była moja ostatnia i jak osobiście uważam najważniejsza dzisiejsza porada.

Mam nadzieję, że ten artykuł odpowiedział chociaż na kilka z waszych pytań i okaże się pomocny w waszych przyszłych karierach. Kto wie może będę miał okazję kiedyś napisać właśnie o Tobie artykuł?

– Polak nagrał teledysk dla gwiazd Spinnin’ Records 

– Dwie godziny trance’owych klasyków od Cosmic Gate

– Chris Lake – który remiks jest jego ulubionym?

Photo by Zachary Smith on Unsplash