Jak przebiegają prace nad Sunrise Festival 2022? Sprawdź video

Do rozpoczęcia największego święta tanecznej muzyki elektronicznej w Polsce został nieco ponad tydzień. W tym roku Sunrise Festival odbędzie się w dniach 22 – 25 lipca na lotnisku w Podczelu i już teraz możemy śmiało powiedzieć, że będzie to coś potężnego.

Bez dwóch zdań tak silnego line-upu nie było w całej historii festiwalu. Jest to z pewnością spowodowane trzema czynnikami: zwiększającą się z roku na rok popularnością festiwalu, zmianą lokalizacji na dużo większą niż teren parkingu i amfiteatru w Kołobrzegu (będzie to dopiero 2 edycja w Podczelu) oraz faktem, że osiemnastkę ma się w życiu tylko raz i po prostu musi to być jedna z najgrubszych imprez w życiu każdego z nas.

W piątek, 22 lipca, usłyszymy nad polskim morzem m.in. Marshmello, Paula van Dyka, Malaa, Tchamiego, Olivera Heldensa czy legendarnego Carla Coxa. Drugiego – cieszącego się na razie największą popularnością – dnia Sunrise Festival 2022 zagrają David Guetta, Alesso, Alok, Aly & Fila, Reiner Zonneveld, Martin Solveig i cała ekipa I AM HARDSTYLE.

Niedziela, 24 lipca, to zdecydowanie najbardziej różnorodny dzień festiwalu. Na jednej scenie zagrają Ants, Silver Stage przejmą w pełni basowe brzmienia, na White Stage królować będzie trance, Blue Stage to występy m.in. Nicky’ego Romero i Ummeta Ozcana, a na Red Stage pojawi się plejada sław z Ericem Prydzem na czele.

Osiem dni przed rozpoczęciem festiwalu organizatorzy uchylili rąbka tajemnicy jak aktualnie prezentuje się teren festiwalu. Już wiemy, że wygląd White Stage zostanie zachowany z 2019 roku, Red Stage zostanie powiększona, a Black Stage jako jedyna scena będzie okręgiem.

Zmieniony zostanie również rozkład logistyczny festiwalu. Scena, na której wystąpi Carl Cox znajdować się będzie w miejscu White Stage, a reszta scen pozostanie w tych samych miejscach co trzy lata wcześniej.

Niemalże pewnym jest, że edycja 2022 będzie najpopularniejszą ze wszystkich osiemnastu edycji. Jak DJ Kris wspomniał w ostatnim wywiadzie, wszystkie 30 000 biletów na sobotę zostanie wyprzedane jeszcze przed startem wydarzenia, podobny los czeka najprawdopodobniej niedzielę. Na chwilę obecną najmniej chętnych jest na pierwszy dzień festiwalu, ale czy warto przegapić jedyny występ Marshmello w Polsce w tym roku i członków Pardon My French? Nie warto. Bilety dostępne na oficjalnej stronie festiwalu. 

Zdjęcie: Gromysz