Jak brzmi jeden z najlepszych utworów Kygo w wersji Johna Summita?

Niespełna dobę po wypuszczeniu kawałka Freeze przez Kygo, został on przez wielu okrzyknięty jako najlepszy utwór artysty, a sam producent otwarcie mówił, że jest to jego ulubiony utwór, jaki kiedykolwiek stworzył. Oddychający motyw akordów, bardzo nietypowa, aczkolwiek emocjonalnie przedstawiona aranżacja z przejmującą historią to kilka czynników, które złożyły się na niesamowity sukces Freeze, które w obecnym momencie przekroczyło liczbę 15 milionów wyświetleń teledysku na YouTube.

W artykule o tej premierze wspomniałem, że Freeze ma niezwykły potencjał remiksowy i kwestią czasu było to, aż zobaczymy odświeżenie oryginału przez przynajmniej jednego z utalentowanych artystów. Tym razem padło na Johna Summita i ciężko się w sumie dziwić, ponieważ jest on jednym z najprężniej rozwijających się producentów oraz DJ-ów w swoim środowisku muzycznym. Jak się prezentuje Freeze w jego wersji?

Biorąc pod uwagę poprzednie wydania Johna, spodziewać mogliśmy się następnego wydania w klimatach tech house i tak też poniekąd jest. Narastająca energia już od pierwszych sekund zdaje się czerpać pełnymi garściami z oryginału, gdzie w połączeniu z pociętym wokalem oraz chwytliwą linią basową prezentuje się to bardzo przyjemnie.

Jak myślicie, kto otrzyma następną szansę remiksu jednego z najlepszych utworów Kygo? Aby nie przegapić najnowszych premier świata EDM, koniecznie zaobserwuj nas na Facebooku.