Artykuł

Isle of Tune – tworzenie muzyki a zabawa

Standardowa forma DAW-ów i programów DJ-skich kilka razy była
już przez nas poddawana prorockim wizjom i próbom wymyślenia
czegoś, co zastąpi je w przyszłości. Na pierwszy ogień wysuwa
się znane nam już Reactable i choć można by wymyślić kilka
nowatorskich rozwiązań, żadne z nich potencjalnie nie zagraża
DAW-owi „w wersji 1.0”. A co powstanie, gdy połączymy pracę z
zabawą? I w jaki sposób to zrobić?

Jednym z ciekawszych rozwiązań jest wirtualny sekwencer
przedstawiony w formie… Gry polegającej na projektowaniu miasta.
Choć trudno sobie to wyobrazić, każdy pojedynczy element dekoracji
odpowiada za określony dźwięk, który wyzwalany jest po
przejeździe samochodu. Niestety samochodów takich możemy wypuścić
na wirtualne ulice jedynie trzy, ale zabawy jest przy tym co
niemiara!

Sprawdźcie zresztą sami, my baliśmy się zagłębić bardziej w
tę kreatywną, co tu dużo kryć, „tylko i aż” mini grę – która swoją drogą pewnie nie
zrewolucjonizuje w żaden sposób rynku oprogramowania studyjnego – żeby przypadkiem nas nie wciągnęła. Niemniej jednak posłużyć
może ona jako narzędzie edukacyjne dla najmłodszych, stawiających
pierwsze kroki w świecie muzyki. Zdajemy sobie sprawę, że takie
podejście do muzykowania raczej nie pobudzi wyobraźni starszej
części czytelników FTB, ale mamy w związku z tym pytanie:

w jakim wieku zainteresowaliście się produkcją muzyczną i czy
programy podobne do tych mają według Was szansę wykształcić kolejne, jeszcze
młodsze i jeszcze lepsze w swoim fachu pokolenia producentów?

Nam samym nasuwa się jedna myśl: w takich momentach przypomina
się człowiekowi, że muzyka powinna być zabawą…




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →