Gwiazdy mainstage Global Gathering: Kosheen
Do drugiej edycji polskiej wersji Global Gathering coraz bliżej, czas więc pochylić się nad gwiazdami głównej sceny czyli grupą Kosheen. Od czasu powstania zespołu pod koniec lat 90-tych, Kosheen udowodnili, że sukces nie musi przychodzić na cudzych warunkach. Mieszając zawodzący momentami głos wokalistki Sian Evans z mroczną elektroniką Darrena Dekoder i Markee Substance, Kosheen tworzy utwory, w których dźwięki są równie istotne dla opowiadanej historii jak słowa, podczas gdy granice gatunków muzycznych zupełnie się zacierają.
Darren Decoder – aka Darren Beale – zaczynał od grania i tworzenia muzyki w wielu zespołach punkowych. W 1989 roku zdał sobie sprawę, że czegoś w tym wszystkim brakuje. „Nudził mi się już dźwięk gitary. Nakładałem na dźwięki tyle efektów, że nie brzmiało to już jak gitara.” Jego wybawieniem okazał się młody Geoff Barrow, późniejszy twórca Portishead. „Kiedy poznałem Geoff, wprowadził mnie w świat elektronicznej strony muzyki. To był totalny odjazd, jak zobaczyłem co można zrobić z samplerami!” Wtedy też zaczęła się jego przygoda w Bristolu, gdzie razem z Markee Substance grywali na imprezach rave.
Wszyscy trzej członkowie grupy spotkali się po raz pierwszy w 1998 roku, kiedy poznali Sian Evans. Wychowana w małym mieście w południowej Walii, Sian opuściła dom w wieku 16 lat i przeniosła się do Cardiff, gdzie żyła w squat’ach i u przyjaciół podróżując w między czasie po festiwalach w całym kraju. W 1996 roku Sian przeprowadziła się na zupełne odludzie, na skraju lasu Brechta. Tam też zaczęła się jej przygoda z pisaniem tekstów. „gdy była dzieckiem, pisała pamiętniki zamieniając później teksty w wiersze. Wtedy też odkryłam, że pisanie jest lepsze niż rozmowa. To zawsze był mój sposób na radzenie sobie z problemami”. Większość utworów napisanych za czasów „lasu Brechta” stało się podstawą do większości utworów na debiutanckiej płycie Kosheen „Resist”.
“Zanim trafiłam do Kosheen, nie myślałam o sobie jako autorce tekstów. Wiedziałam, że potrafię śpiewać ale nie miałam zbyt wiele wiary w moja umiejętność pisania. Kiedyś powiedziano mi, że jestem tylko wokalistką i moje miejsce jest na drugim planie. Z Kosheen było inaczej” – mówi wokalistka zespołu. Trzeba przyznać, że grupa miała dużo szczęścia – nie musiała długo czekać na sukces. Pierwszy singel wydali w roku 1999, już rok później mieli na koncie swój pierwszy, wielki przebój „Catch”. To między innym dzięki tej piosence do dziś występują na wielkich festiwalach, utwór ten doczekał się wielu nowych wersji, w tym duetu Blank & Jonse, który wprowadził „Catch” ponownie na listy przebojów. Oryginalna wersja dotarła w Wielkiej Brytanii do 15 miejsca listy singli.
Kolejny singel „Hide U” ugruntował ich pozycję w świecie inteligentnej elektroniki i również podbił światowe listy bestsellerów. W Anglii był nawet większym sukcesem niż poprzednik, dotarł aż do 6 pozycji! Wydało go kilkanaście dużych wytwórni w wielu krajach. Kosheen poszli za ciosem i stworzyli kolejny przebój – „Hungry” z 2002 roku dotarło do miejsca 13 w UK. Pierwsza płyta zespołu, zatytułowana „Resist”, ukazał się na jesieni 2001 roku. Po jego wydaniu grupa dała ponad 140 koncertów w 33 krajach. W 2003 roku ukazała się druga płyta zespołu – „Kokopelli”.
Po prawie czterech latach przerwy nagrali kolejny, trzeci album „Damage”, który ukazał się w 2007 roku. Z niego pochodziły single „Guilty” i „Overkill”, rok przed wydaniem tej płyty Kosheen zagrali w Polsce – na festiwalu Creamfields. Podobnie jak wtedy, w tym sezonie również zagrają na głównej scenie dużego festiwalu. Zapraszamy 6 czerwca na Tor Poznań na Global Gathering!