Guru Josh nie żyje
Smutny koniec roku dla miłośników zarówno rocka, jak i muzyki tanecznej – w nocy okazało się, że w wieku 70 lat zmarł lider kultowej formacji Motorhead znany jako Lemmy, a teraz wiemy również, że ze światem pożegnał się także Guru Josh.
Redaktor naczelny brytyjskiego DJ MAGA napisał, że podczas zeszłorocznej rozmowy z artystą dał mu do zrozumienia, że to właśnie dzięki niemu wkręcił się w muzykę taneczną po tym, jak zobaczył go na żywo na festiwalu Glastonbury.
Na początku lat 90. Guru Josh odcisnął swoje piętno na brytyjskiej scenie rave’owej, niektórzy używają nawet słowa 'ikona’. Na pewno jeden z pionierów i ważnych propagatorów acid housowej kultury w UK. Wszystko za sprawą megahitu dobrze znanego również i u nas – 'Inifinity’. Kompozycja z 1989 zdobyła listy przebojów na całym świecie, również kolejny track 'Whose Law (Is It Anyway?)’ bardzo się spodobał – sprawdźcie koniecznie poniżej, do dziś brzmi świetnie. Wielu z Was zapewne zna dobrze 'Inifinity’ z remiksu Klaasa z 2008 roku, dzięki któremu artysta powrócił na parkiety.
Guru Josh miał zaledwie 51 lat…
.be
