Głośne zabójstwo na Ibizie

Nigdy się nie pewnie dowiemy, ile tak naprawdę złych rzeczy dzieje się podczas całego sezonu na Ibizie, ilu klubowiczów zostaje pobitych, ilu ląduje na oddziale toksylogicznym tamtejszego szpitala po przedawkowaniu narkotyków, ilu robi sobie krzywdę przeskakując z balkonu na balkon…

Niedawno pisaliśmy o rozbiciu gangu handlarzy narkotyków z Wielkiej Brytanii, teraz znów świat obiegła informacja, która na pewno wpłynie na postrzeganie Białej Wyspy w mniej „biały” sposób. Wszystko przez zamordowanie jednego z barmanów jednego z najgłośniejszych miejsc tego sezonu na Ibizie czyli imprezowni przy luksusowym hotelu Ushuaia. Abel Urena miał 28 lat i został zabity przez … jednego z oficjalnych tancerzy w Ushuaia!

Wydarzenie miało miejsce około północy 19 sierpnia, podczas imprezy Cadenza Vagabundos. Urena miał zginąć w wyniku jednego uderzenia w twarz w wykonaniu tancerza Jose Pereira Sousy za rzekome flirtowanie z jego dziewczyną. Lekarze przez 15 dni walczyli o jego życie, ale się nie udało.

Napastnik i jego dziewczyna zniknęli, a w międzyczasie okazało się, że poszukiwany napastnik tak naprawdę nazywa się inaczej – to Paolo Cesar Batista, poszukiwany w Portugalii brutalny przestępca, będący częścią gangu „Mafia of the Night”.

Komentatorzy na całym świecie zastanawiają się jak to możliwe, że tak eksluzywne miejsce zatrudniało przestępców z fałszywymi dokumentami i jak to możliwe, że po wielu komentarzach na wielu stronach internetowych odnośnie nieuprzejmej i wręcz zastraszającej ludzi ochrony w Ushuaia, nic nie zostało w tej sprawie zrobione (faktycznie w wielu miejscach – choćby na Tripadvisor.com można poczytać, z jakimi przerażającymi incydentami klubowicze w Ushiaia mieli styczność – jeden pisze np. o tym, jak to nagle podczas imprezy otoczyła go grupa ochroniarzy, kazała zdjąć spodnie i skarpetki i przy okazji przywłaszczyła sobie 50 euro, inni piszą o bezwględnych pobiciach młodych ludzi podczas zabawy z byle powodu).

Ibiza Voice donosi, że w tym samym jednym tygodniu poza informacją o śmierci barmana, w trakcie innej imprezy Cadenza Vagabundos w Pachy gość wyrzucony z klubu wrócił i strzelał z pistoletu kaliber 9mm, aresztowano wspomnianą grupę 13 handlarzy z UK, i zatrzymano 55 mężczyzn powiązanych z włoską mafią znaną jako Neapolitan Camorra.

Wszyscy pytają: co się dzieje z Ibizą? Czy to koniec sielanki? A może zawsze takie rzeczy sie zdarzały, a teraz akurat ktoś postanowił to nagłośnić?