Wywiad

Filo & Peri – wywiad dla FTB.pl

Duet Filo & Peri wystąpi na Trance Arena podczas festiwalu Global Gathering 7 czerwca w Poznaniu. Zapraszamy do przeczytania wywiadu z artystami.


MUZYKA


Muzyka znaczy dla mnie…
Filo:
Muzyka to coś duchowego. Coś, co nazywam międzynarodową komunikacją, ponieważ łączy ona ludzi bez względu na pochodzenie, rasę czy płeć. Dla mnie jest nie ważne, w jakim stylu lub gatunku jest utwór – najważniejszą sprawą jest to, czy mogę związać się emocjonalnie z tą muzyką. Pewne typy muzyki tanecznej są stworzone po to, aby wywołać ekstazę wśród ludzi na evencie. W innych przypadkach muzyka może wprawiać w jakiś nastrój.
Peri: Wszystko! Zabrzmi to kiczowato, ale muzyka jest moim życiem. Zawsze marzyłem o karierze muzycznej i teraz właściwie to się spełnia. Uważam się za wielkiego szczęściarza. Do tego ważne jest to, żeby zostać skromnym jeżeli chcesz odnieść sukces i zdobyć poważanie.


Gdybym nie był dj-em/producentem…
Filo: Prawdopodobnie został bym laryngologiem. Już od małolata słuchałem muzyki na bardzo dużej głośności. Nie było wtedy stoperów, także ja bym je wymyślił! 
Peri: Zostałbym maklerem giełdowym na Wall Street! Studiowałem biznes i ekonomię na uniwersytecie i patrzenie na świat z perspektywy ekonomicznej było bardzo ciekawe. Zazwyczaj musisz znaleźć prawdę patrząc na fakty, nie na politykę – nie cierpię jej!


Moją pierwszą muzyczną inspiracją był…
Filo: Rock’n’Roll! Nie jest to żadną tajemnicą, gdybym nie był dj-em, zostałbym gitarzystą w zespole rockowym!
Peri: Mój ojciec. Kupił mi pierwsze pianino i nauczył na nim grać. Przedstawił mi także muzykę artystów takich jak Kaftwerk czy Jean Michelle Jarre. Właściwie to jest zabawne: on jest doktorem i słucha trance’u podczas operowania pacjentów! Skończył już pięćdziesiąt lat i słucha trance’u codziennie! Każdy mi mówi, że mój tata jest najbardziej „cool” – jestem szczęśliwy z takiego taty!


Trance w przeszłości…
Filo:
Był taki sam jaki jest teraz i będzie taki w przyszłości. Jedyną różnicą jest to, że używamy nowych i unikalnych inspiracji. Producenci łączą różne gatunki muzyki żeby stworzyć coś co ludzie nazywają: komercyjny trance albo pop trance czy progressive trance. Postęp technologiczny pozwala używać nowych dźwięków w inny sposób, ale esencja trance nigdy się nie zmieni. Ta muzyka musi przywoływać uplftingowe emocje w ludziach bez względu na to, czy ktoś bawi się przy niej w klubie, słucha jej jadąc samochodem czy słuchając na iPodzie.  
Peri: Zainspirował mnie do tego, co robię dziś! Była w tym pewna magia! W przeszłości sprzedawało się także więcej płyt! Haha! Wtedy to nie było nic nadzwyczajnego dla producenta sprzedać 50 000 winyli. Dziś, już się o tym nie mówi, nawet jeżeli chodzi o takich artystów jak Tiesto.


Trance teraz:
Peri: Zmienia się, powoli, ale pewnie. Znajdujemy się teraz na ważnym rozstaju dróg z muzyką taneczną, możemy decydować w którą stronę to pójdzie w przyszłości.


Trance w przyszłości:
Peri:
Będzie kontynuował mieszankę większej ilości gatunków, będzie przekraczał granice. Myślę, że wszyscy skupią się bardziej na wokalnych utworach, więcej utworów będzie robiło karierę w stacjach radiowych typu BBC Radio 1. Myślę też, że zobaczymy więcej wpływów rocka na muzykę trance’ową. To był nasz cel kiedy tworzyliśmy „Anthem” i to wg nas działa bardzo dobrze. To było bardzo satysfakcjonujące zrobić numer, który dotarł do Top 40 w Wielkiej Brytanii czy został tanecznym numerem jeden na liście Billboardu, kiedy te listy zazwyczaj są zdominowane przez gwiazdy pop. Mam nadzieję, że muzyka taneczna będzie kontynuowała tę drogę do mas w ten sposób.



Gdybyście mieli opisać waszą muzykę w trzech słowach, były by to…
Filo: Epicka, imprezowa i chwytliwa.
Peri: Epicka, szczera i imprezowa!


Moja ulubiona produkcja jaką stworzyliśmy to…
Filo: To musi być „Anthem” ponieważ przypomina mi koncerty rockowe. Kiedy gramy ten numer i ściszamy muzykę, ludzie śpiewają tekst razem z nami.
Peri: „Anthem” !


Mój styl miksowania to…
Filo: Miksowanie tonacjami i miksowanie tego, co spodoba się ludziom.
Peri: Wysokoenergetyczne i szybkie miksy – nie lubię kiedy jeden kawałek gra za długo. Zawsze dużo skaczemy i integrujemy się z tłumem. Nie mogę stać w miejscu kiedy gram!


Po występie lubię…
Filo:
Jechać do hotelu i odpocząć.
Peri: Pić, rozmawiać z dziewczynami i właścicielami klubów. Poznajesz wtedy bardzo interesujące postacie w tej branży!


Wydamy nasz album…
Filo: Nie jestem pewien kiedy.
Peri: W niedługim okresie czasu! Mamy skończone 16 nowych numerów i jesteśmy podekscytowani możliwością wydania ich. Jest spora grupa wytwórni zainteresowanych materiałem, więc teraz decydujemy, która z nich będzie najlepszya!


Kiedy będę pierwszy raz w Polsce…
Filo:
Mam zamiar dobrze się bawić na Global Gathering!
Peri: Nie mogę się doczekać imprezy! W Stanach jest dużo Polaków i nauczyłem się, że są oni naprawdę zwariowani – w bardzo pozytywny sposób! Macie niezwykle sympatyczną i imprezową kulturę! Polska jest jednym z najważniejszych miejsc we Wschodniej Europie jeżeli chodzi o imprezy i nie mogę się doczekać aby doświadczyć tego na własnej skórze!


ŻYCIE PRYWATNE I INNE SPRAWY


Jestem szczęśliwym człowiekiem dlatego, że…
Filo: Robię to co kocham i zrobiłem swego rodzaju karierę na tym.
Peri: Mam niesamowitą rodzinę, przyjaciół i żyję moim marzeniem o byciu dj-em. Jestem bardzo wdzięczny za to, gdzie jestem teraz.


Gdybym miał drugą szansę na życie…
Filo: Prawdopodobnie zostałbym astronautą, zawsze chciałem latać w kosmosie.
Peri: Dalej tworzył bym muzykę!


Miejsce, które nazywam domem, „Living In America” 😉
Filo: Uwielbiam Nowy Jork. Ponieważ to wszystkie rozmaitości skondensowane w jedną całość. Jest kilka rzeczy, które lubię w innych kulturach i kilka, których nie lubię. W Nowym Jorku zawsze masz wybór w tych kwestiach.
Peri: Standard życia w Stanach jest bardzo wysoki i ten aspekt życia jest świetny. Jeżeli pracujesz ciężko, zostaniesz nagrodzony. Często w innych krajach tak się nie dzieję, i dlatego mocno wierzę w nasz kapitalistyczny system wolnorynkowy. Tak czy inaczej, sytuacja wygląda inaczej jeżeli chodzi o amerykańską politykę. Jest wciąż dużo problemów dręczących nasz kraj – edukacja, służba zdrowia. Zamiast rozwiązywać swoje problemy, staramy się naprawić wszystkie problemy na świecie… George Bush popełnił tyle błędów, że nie jest to już zabawne. Wierzę w to, że świat stanie się bardziej spokojny jeżeli on odejdzie, ale obawiam się, że zniszczenia zostały dokonane.



Miłość w mojej opinii jest…
Filo: Przereklamowana.
Peri: Najwspanialszą rzeczą jaka może się komuś przydarzyć.


Bez moich przyjaciół…
Filo: nie byłbym w miejscu, w którym jestem. Przyjaciele są czynnikami, dzięki którym robię to co robię. Taki przykład: bez mojego kumpla Claudio, moje studio nie stało by w miejscu w którym stoi teraz. Zbudował to miejsce w całości!
Peri: Niemiałbym z kim dzielić mojego życia i nie byłoby ono takie zabawne. Co to za życie, kiedy nie możesz go dzielić z przyjaciółmi?


W niedługiej przyszłości chciałbym…
Filo: Zagrać pierwszy koncert Filo & Peri!
Peri: Otworzyć nocny klub.


Wywiad przeprowadził Piotr Truszkowski


 




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →