Ferry Corsten: nowa kompilacja numerem jeden w iTunes
Ferry Corsten będzie jednym z rozpoczynających letni festiwalowy sezon w Polsce, na Festiwalu 139. Właśnie ukazuje się jego najnowsza kompilacja 'Once Upon a Night’, o której Ferry opowiada wysłannikowi trancepodium.com.
Wybierając z całego świata, jaki jest twój ulubiony festiwal i najbardziej umiłowane wspomnienie?
W zeszłym roku zamykałem scenę główną Dance Valley, co było dla mnie niesamowitym doświadczeniem. Grałem tam wcześniej, ale zamykanie imprezy to coś oszałamiającego. Poza tym, była to dziesięciolecie festiwalu…
Twoje brzmienie ewoluowało i bardzo zmieniło się przez lata. Zrobiłeś to w niesamowicie konsekwentny i obiecujący sposób. Co zwykle inspiruje twoje produkcje?
Inspirują mnie wszystkie rzeczy. Do ostatniego albumu zrobiłem kawałek dla mojej nowo narodzonej córki, więc było to dla mnie wielkie natchnienie. Zwykle po prostu siedzę w studio, zaczynam od melodii i próbuję znaleźć dla niej odpowiedni dźwięk.
Po wydaniu „Twice In A Blue Moon”, wszyscy mówili, że to był twój wielki powrót, a teraz wychodzi kompilacja „Once Upon A Night”… Jak opisałbyś szum wokół niej?
Dotarliśmy na pierwszą pozycję w iTunes USA, więc powiedziałbym, że wszystko wyszło dokładnie tak, jak zaplanowaliśmy. Po prostu chciałem po kilku latach znów stworzyć kompilację. Osobiście, jestem bardzo dumny z końcowego rezultatu. To połączenie muzyki house i trance w tak wyrafinowany sposób, ja kto tylko możliwe.
Wynikając z powyższego, ile czasu spędziłeś w studiu tworząc ją?
Mnóstwo, zarówno w studiu jak i poza nim. Stworzyłem kawałek „Pulse”, który wspiera również grę, którą ostatnio wydałem. Dużo czasu poświęciłem również na szukanie świetnych utworów. To było dla mnie największe wyzwanie – miałem coś na myśli, ale najtrudniejsze było znaleźć odpowiednią muzykę.
Podzielisz się z nami swoimi faworytami z kompilacji?
Jest ich sporo, ale powiedziałbym: Bart Claessen – „Hartseer”, Breakfast- „Slow Motion”, Cramp – „Meteor”, Arty – „Hope”. Szczerze, jest na niej mnóstwo dobrych produkcji. Jeśli jeszcze jej nie przesłuchaliście, nie zwlekajcie z tym zbyt długo!
Patrząc naprzód, czego fani mogą się spodziewać w nadchodzących miesiącach?
Będę na tournee z nowym konceptem „Once Upon A Night: The Experience” i występami klubowymi. Ponownie możecie mnie znaleźć na Ibizie, znów jako rezydent Cream w Amnesii. We wrześniu/październiku wydam drugą część „Once Upon A Night”. Będę więc dość zajęty – poza tym oczywiście praca nad nowymi produkcjami.