EDX odświeżył klasyka od Dubfire
Na pewno są wśród Was tacy, którzy podobnie jak my dobrze pamiętają początek solowej kariery Dubfire.
Chwilę wcześniej Ali wraz z Sharamem podbijali parkiety jako Deep Dish (wystarczy przypomnieć 'Say Hello’ czy 'FlashDance’), a w drugiej połowie 2007 roku okazało się, że Dubfire szykuje się do wydania epki w Minusie Richiego Hawtina, ówczesnego lidera w świecie minimal techno.
Zanim jednak zajął się klimatami stricte technicznymi, odpalił jeszcze nawiązujący do modnych wtedy electro-housowych brzmień utwór 'Roadkill’, którego to charakterystyczną linię basową postanowił odświeżyć nam EDX. Z wielkim sukcesem, bo to w tej chwili ścisła czołówka najlepiej sprzedających się tanecznych empetrójek na świecie.
’Beat jest nijaki, brakuje dropa, nie ma żadnego fajnego rytmu, ale cycki!’, czytamy w komentarzach pod teledyskiem, wypuszczonym przez Spinnin’. 'Świetny bas, świetne cycki i świetna dupa, czyli dokładnie to, czego oczekuję od tej wytwórni’, napisał ktoś inny. Jeśli chodzi o 'brak dropa’, w produkcjach tego typu podobne rozwiązanie sprawdza się idealnie. Oto oryginał i najnowsza wersja od EDX. Jak Wam się podoba?
Dubfire 'Roadkill’ (Original Club Mix)
EDX – Roadkill (EDX’s Ibiza Sunrise Remix) [Official Music Video]