Ecstasy, ketamina i metaamfetamina legalne w Irlandii do… jutra

Nawet jeśli ktoś nie lubi, gdy muzykę klubową łączy się z różnymi środkami zmieniającymi świadomość, nie da się ukryć, że ecstasy, ketamina i pochodne amfetaminy to najpopularniejsze syntetyczne środki wśród klubowiczów na całym świecie.

Jest jedno miejsce w Europie, gdzie można je spożywać zupełnie legalnie. Jednak tylko przez „chwilę” – od wczoraj do jutra. Wszystko przez pewną lukę w prawie. Jak czytamy na Gazeta.pl „Sąd Apelacyjny w Irlandii orzekł, że ustawa antynarkotykowa z 1977 r. weszła w życie niezgodnie z art. 15. irlandzkiej konstytucji i jest nieważna. Oznacza to, że niektóre substancje, które wcześniej były nielegalne, nie są teraz prawnie zabronione. Chodzi m.in. o ecstasy, ketaminę czy metamfetaminę.

Rząd szybko zareagował na zaistniałą sytuację i napisał nowelizację. Nowa ustawa wejdzie w życie jutro, a więc jeszcze dziś w całej Irlandii zwolennicy ecstasy mogą ją teoretycznie zażywać bez obawy o konsekwencje prawne”. Swoją drogą ciekawe, czy Irlandczycy rzeczywiście zaczęli tłumnie z tej luki prawnej korzystać. Wyobrażamy sobie, że gdyby doszło do takiej sytuacji w Polsce, na pewno miałoby to swoje przełożenie, też tak Wam się wydaje?