Dzień House’u w Chicago, Dzień Muzyki Elektronicznej w Polsce?

Jakiś czas temu poproszono mnie o pomoc w rozpromowaniu petycji dotyczącej uznania dnia 1 sierpnia Dniem Muzyki Elektronicznej. Teraz ja zgłaszam się więc do Was, byście dorzucili do tej inicjatywy swoje trzy grosze. Żeby taka petycja miała jakiekolwiek szanse, potrzebna jest kosmiczna liczba 100 tysięcy podpisów. Gdyby choćby co drugi zarejsetrowany na FTB użytkownik zdecydował się ją podpisać, byłoby po problemie. Na to jednak są (zapewne) małe szanse, ale i tak spróbujemy.

Choćby z ciekawości – ile takich podpisów ostatecznie uda się pozyskać? Teoretycznie przy odpowiedniej mobilizacji nie powinno być z tym większego problemu. W końcu nie mówimy tu o „Dniu Muzyki Techno”, „Dniu Muzyki Trance” czy „Dniu Muzyki House”. Muzyka elektroniczna to bardzo szerokie pojęcie, połowa fanów rocka też ceni sporą część elektroniki, nie wspominając o tym, że teoretycznie powinni podpisać się również ci, którzy słuchają popu – w końcu 90% popu dziś to muzyka, jak by nie było, elektroniczna.

Przy okazji mamy dla Was ciekawostkę, o której być może jeszcze nie słyszeliście. Jak się okazuje – od 2005 roku w Chicago istnieje oficjalnie „Dzień Społeczności Housowej” datowany na dzień 10 sierpnia. W specjalnym komunikacie, który zamieszczamy poniżej, argumentowano to kilkoma kwestiami:

– Chicago jest znane z tego, że w tym mieście powstała muzyka house
– Twórcy z Chicago byli bardzo związani ze swoim miastem i wierzyli, że pewnego dnia uda im się rozprzestrzenić po świecie miłość i poczucie wspólnoty
– Właśnie mija 21. rocznica powstania muzyki house
– Miasto Chicago zna i poważa ludzi, którzy przyczynili się do powstania zjawiska, w tym legendarnych didżejów Rona Hardy’ego, Jesse Veleza i innych

Czy uda się w Polsce ustanowić 1 sierpnia Dniem Muzyki Elektronicznej? To zależy od nas. Będzie ciężko, ale spróbować można! W załączniku link do petycji. Na razie została ona podpisana przez 437 osób… Brakuje tylko nieco ponad 90 tysięcy! 🙂