News

Dzień DJ-a: co się z DJ-ami stało?

Wczoraj Międzynarodowy Dzień Kobiet, dzisiaj Międzynarodowy Dzień DJ-a. O kobietach w tym roku na tę okoliczność nie pisaliśmy, o DJ-ach napiszemy. 

A raczej chcielibyśmy Was namówić do tego, byście napisali kilka słów. Kilka powinno wystarczyć, zwłaszcza, że chcielibyśmy skupić się na tym, co w dzisiejszych DJ-ach jest niedobrego.

W ostatnich latach naczytaliśmy się w społecznościowej przestrzeni internetowej na ten temat aż za dużo – DJ-e techno grają albo za mocno albo za lekko (albo po prostu średnio dobierają kawałki i perełek w ich setach jak na lekarstwo), DJ-e housowi i tech-housowi albo się zbyt komercjalizują albo zbyt undergroundonizują, DJ-a trancowi albo zaczęli grać pop-EDM-trance albo przeginają z elementami psytrance’u, DJ-e big-roomowo-EDM-owi grają ciągle i wszyscy to samo i do tego połowa z radia (w niektórych przypadkach z gotowców), ci od DNB albo za mocno liquidowi albo za bardzo neurofunkowi, kobiety kuszą zza konsolety ciałem a nie muzyką, a ci grający w klubach dla szerszej publiczności zmuszani są (albo z własnej woli) grają same shit hity dla dziewczyn (tych, co się muzyką zupełnie nie interesują)…

Czy faktycznie coś jest ostatnio z DJ-ami nie tak? 

A może Waszym zdaniem jest super? 

Bardzo jesteśmy ciekawi Waszej opinii!




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →