Dwa razy delikatny trance w polskim wykonaniu
Tych panów (wszystkich trzech!) powinniście już znać z łamów FTB. Sebastian Weikum miał już sposobność wydawać w sublabelu Black Hole Recordings, Deas & Lubica już wydawali w sublabelu Flashover Ferry Corstena.
Jak się okazuje, oba te labele chętnie przygarnęły też najnowsze produkcje naszych twórców. Zacznijmy od „Adem” Sebastiana Weikuma, który polecamy w wersji „club mix”. Nieco mocniejsze, bardziej zdecydowanie uderzenie brzmieniowe, poza tym jak zwykle u Sebastiana delikatna melodia, wciąż nie tak dobra jak w „Strawberry Land” (którym zdobył sobie fanów), ale nie tak łatwo jest znaleźć następcę takiej perełki. Słucha się tego przyjemnie, choć czegoś niewątpliwie brakuje, by uznać numer za bardzo dobry. Do supportu zobowiązali się Armin, Gareth Emery, Andy Moor, M.I.K.E.,Airbase, Super8 & Tab, Giuseppe Ottaviani, Tempo Giusto,Robbie Rivera, Talla2XL.
Od razu przyznajemy, że numer duetu Deas & Lubica spodobał nam się bardziej. Wygrywa 6:4, a może nawet 7:3. Świetny, dość subtelny beat jest skuteczny już od pierwszych taktów. W dodatku z kawałek z pomysłem się rozwija i nabiera kolorów, a w breakdownie pojawia się jeszcze chwytliwy, parkietowy motyw, który polubiło już wiele ciekawych postaci: Ferry Corsten, Andy Moor, M.I.K.E. (Push), Leon Bolier, Nic Chagall, DJ Feel, Marco V, Super8 & Tab, Scot Project, Dennis Sheperd, ReOrder, Victor Dinaire, Suzy Solar, Zack Roth, Kris O’Neil, DJ Ange, Flash Brothers, Tempo Giusto, Darren Tate, Blake Jarrell, Amadeus, McEnergy czy Matt Cerf.
Kto ciekawiej i dlaczego? 10 punktów do rozdysponowania!