Dumont opluty przez klubowicza, zszedł ze sceny
’Jeśli jesteś taki odważny, żeby na mnie pluć z góry, to zejdź tu do mnie na dół i pokaż, jaki z ciebie kozak!’ – powiedział do mikrofon Duke Dumont podczas imprezy, która na długo zostanie w pamięci jego i jego fanów.
Było to w klubie Union Hall w Edmonton w Kanadzie, którego bywalcom nie dane było posłuchać do końca występu producenta wielu megahitów ostatnich miesięcy i lat. Twórca 'Ocean Drive’ najwyraźniej stracił kontrolę nad swoimi emocjami, ale trudno mu się dziwić – to raczej nie jest typowa dla DJ-a sytuacja, kiedy ktoś na niego pluje…
’Nie dostaję za swoje występy aż tyle, by w pakiecie było plucie na mnie’, powiedział również do publiczności. Poniżej znajdziecie film dokumentujący to zdarzenie: