Dubstepowy dzień w My Music

Dokładnie przedwczoraj w My Music Group ukazały się dwa kawałki, które mogą
prawdopodobnie Was mniej lub bardziej zainteresować. Po wydanej niedawno
składance „My Dubstep Level One” wytwórnia idzie za ciosem i wypuszcza na świat
dwa utwory, które zahaczają o dubstepowe brzmienia.

Zapowiedź pierwszego
z nich już Wam prezentowaliśmy – to drugi wspólny numer duetu Black Volga, gdzie
za produkcję odpowiada P.A.F.F., a za śpiewanie redaktor FTB Marcin Żyski. W tym
przypadku dubstepowe wobble zostały skonfrontowane z raczej deepowym, lekko
mrocznym i tajemniczym klimatem. To raczej propozycja do słuchania, aniżeli
skakania pod sufit na dubstepowej imprezie. Spróbujcie jednak włączyć to
odpowiednio głośno, a wtedy beat okaże się całkiem nielekki. Ciekawostką jest
fakt, że podobnie jak w przypadku poprzedniego numeru „Gnę Się”, we „WSZ3DZIE”
również mamy wokal w języku
polskim.

Druga premiera z ostatniego
wtorku to już numer, przy którym jak najbardziej można skakać pod sufit na sytej
dubstepowej bibie. Cherry Frozen to polski producent ze Słupska, któremu udało
się wyprodukować coś, co łatwo możecie pomylić z utworami Skrillexa czy Knife
Party. W kawałku „Swinging” znajdziecie wszystkie składniki znane z muzyki
wspomnianych gwiazd – są świdrujące motywy dubstepowe, jest trochę drum and
bassu i trochę reggae. Bardzo energetyczna propozycja, jak Wam się
podoba?