Double U & SS – Kto to? Co to?
Nie będzie chyba przesady w stwierdzeniu, że na autorskie produkcje jednego z polskich DJ-ów czekają wszyscy choć trochę interesujący się muzyką klubową. Tym bardziej, że DJ ten ma za sobą ponad dwudziestoletnią karierę i… tytuł najlepszego polskiego DJ-a roku 2007 według rankingu naszego portalu. Popularny ##0,DJ W##, bo jak już się pewnie domyśliliście o nim mowa, do współpracy przy pierwszej produkcji zaprosił Sebastiana S – DJ-a/producenta z Bydgoszczy.
##0,DJ W## (fot. Marek Konon/FTB.pl)
„W”ojtek mówi o nim: „To niezwykle utalentowany młody chłopak. Śledzę jego poczynania od jakiegoś czasu i myślę, że był to z mojej strony znakomity wybór. Odbieramy z Sebastianem na tych samych falach i dokładnie wiemy jaką muzykę chcielibyśmy produkować. Z pewnością nie będzie ona lekka, łatwa i przyjemna (śmiech). Sebastian w przeciwieństwie do mnie ma już na swoim koncie pierwsze produkcje – jedna z nich czeka na wydanie w wytwórni 001 Records, a remiks „Riff” Sander’a van Dorn’a gra ostatnio w swoich setach sam Sander. „
Panowie na potrzeby producenckiej współpracy postanowili zmodyfikować nieco swoje pseudonimy – stąd DOUBLE U & SS. Premiera ich pierwszego, zatytułowanego „Kursk” i utrzymanego w tech-house’owym stylu kawałka odbędzie się w piątkowy wieczór na Sunrise Festival gdzie „W”ojtek gra seta. Kilku DJ-ów miało już możliwość posłuchania wersji demo, oto ich krótkie opinie:
##0,INOX##:
„Minimal, angielski temperament i opowieść progresywna, ubrana dubowymi pejzażami oraz napędzająca statyczna rytmika tech-house, wszystko to w zwolnionym tempie to wizytówka tego debiutu. Brzmienie całości nie pozostawia złudzeń, że pracował nad tym fachowiec numer 1 w Polsce – przy solidnym nagłośnieniu rozsadza nie jedna głowę… Rozciągnięte intra i zejścia przeznaczone do zatopienia się w długie, detaliczne przejścia. Minimalnie zakręcony kawałek a maksymalne doznania, od dziś jest w mojej playliscie.”
##0,MIQRO##:
„Mrocznie i z klimatem charakterystycznym dla stylu Wojtka jaki gra! Od samego początku nagranie jest nieprzewidywalne, absorbujące, powodujące ze czekamy na kolejne frazy, o to chodzi! Niski i głęboki bassline zdradza nam, że nie będzie to słodki cukierek, lecz propozycja dla koneserów popularnego w ostatnim czasie minimalu. Selektywne syntetyczne elementy wprowadzają z lekka psychodeliczny klimat! Uważam ze bardzo udany debiut na rynku muzycznym. Słyszałem wersje pierwotna i zrobiła na mnie wrażenie, jestem przekonany ze finalna będzie idealna! p.s. Będąc fanem takiego stylu na pewno znajdzie miejsce w mojej kolekcji”
Pozostaje życzyć obu Panom powodzenia i czekać, aż kawałek oficjalnie pojawi się na płycie bądź w sieci.
