Disco Donnie – od upadłości finansowej po przekazanie miliona dolarów weteranom
Podczas całej historii EDM mieliśmy okazję usłyszeć o wielu pięknych gestach. Najnowszy pomysł Disco Doonie’go uświadamia nas, że muzyka i humanitaryzm nadal idą w parze.
Disco Donnie w pigułce
James Disco Donnie Estopinal Jr. swoją miłość do muzyki zawdzięcza dzięki ojcu, którego nazywa mentorem. Starszy z rodziny Estopinal porzucił swoje praktyki prawnicze na rzecz zostania DJ-em disco. Zainspirowany tatą James junior rozpoczął swoją przygodę z branżą muzyczną jako hobby.
Jak sam mówi stało się to jego pracą dopiero gdy „ktoś zaproponował, że mi zapłaci”. W 1994 James zostaje założycielem firmy Disco Donnie Presents (DDP) zajmującej się organizacją eventów muzycznych. Na przestrzeni kilkunastu lat DDP sprzedaje 16 milionów biletów organizując 16 tysięcy eventów na żywo.
Największymi autorskimi projektami DDP są festiwale Ubbi Dubbi, Sunset Music Festival i Freaky Deaky. Każdy z nich ma już za sobą tegoroczne edycje, a pierwszy z wymienionych jest pierwszym zorganizowanym festiwalem w USA po pandemii.
Czytaj dalej: Ubbi Dubbi pierwszym normalnym festiwalem w USA w 2021 roku
Mimo tak zawrotnych liczb w 2015 Disco Donnie Presents ogłosiło upadłość finansową. Pomimo braku funduszy James Estopinal dopilnował by wszyscy jego pracownicy dostali zasłużone wynagrodzenie. Rok później agencja LiveStyle pojawia się jako swoisty parasol korporacyjny Disco Donnie Presents, a sam James zostaje zwykłym pracownikiem swojej własnej firmy.
Disco Donnie Land – Episode 1
Piękny gest Donnie’go
Po czterech latach pracy dla LiveStyle James Estopinal podejmuje kolejny ryzykowny krok w swojej karierze jakim jest odkupienie swojej własnej agencji. Pomimo panującej pandemii, która zdaje się w sposób szczególny dotykać branże koncertową DDP pod wodzą swojego założyciela zdaje się wracać na właściwe tory.
W związku z tym znany promotor zdecydował się udzielić wywiadu. Estopinal porusza w nim kwestie związane z kulisami całej transakcji, opowiada garstkę anegdot z przeszłości. W pewnym momencie rozmowa zmierza na tematy związane z działalnością charytatywną.
Przeczytaj też: Tomorrowland One World Radio świętuje 1000 dni na antenie 16-godzinnym mega mixem
Redaktor nawiązuje do ostatnich wieści promotora o przekazaniu miliona dolarów dla weteranów, ratowników i rodzin złotych gwiazd (najbliższych osoby, która zginęła podczas służby w czasie konfliktu – przyp. red.) Na prośbę o przekazanie większej ilości konkretów Disco Donnie odpowiada:
Mamy dużą społeczność weteranów i ratowników, którzy uczestniczą w naszych wydarzeniach. Zwykle promotorzy rozdają im bilety, aby zapełnić miejsca na pokazy, które nie radzą sobie dobrze, co nadal jest godne podziwu i jest świetną inicjatywą. Pomyślałem, no cóż, dlaczego nie damy im biletów na koncerty, które też dobrze się sprzedają? Stąd wziął się pomysł. Chciałem uhonorować wszystko, co przeszli i zrobili dla nas w ciągu ostatnich kilku lat.Mój mały kuzyn zmarł w Afganistanie w 2010 roku i od jakiegoś czasu chciałem zrobić coś wielkiego. Po obejrzeniu wszystkiego, co dzieje się w Afganistanie w tym roku stwierdziłem, że teraz nadszedł czas, aby ta inicjatywa zarówno go uhonorowała, jak i uhonorowała naszych pierwszych ratowników, weteranów i rodziny złotych gwiazd.
Myślę, że to ważne i proszę wszystkich innych promotorów o zrobienie czegoś podobnego. To są ludzie, którzy zapewniają nam bezpieczeństwo i musimy to uznać.
Nie ma wątpliwości, że takie inicjatywy nie tylko ocieplają wizerunek sceny EDM; są po prostu przejawem dobra. Mam nadzieję, że i w nas szczególnie w tym nadchodzącym magicznym, świątecznym czasie znajdzie się motywacja by tego rodzaju zachowania (nawet jeśli na mniejszą skalę) nie tylko doceniać ale i kultywować.
Disco Donnie Presents Celebrates 20 Years
Sprawdź także
Wywiad ukazał się na portalu YourEDM