Deas poleca 3 cacka: VST limiter, nowy Moog, moduły 500
Uwaga, startujemy z nowym cyklem artykułów na tematy sprzętowe! Do współpracy zaprosiliśmy tech-housowego producenta Deasa, znanego między innymi z duetu Deas & Lubica, który posiada świetnie wyposażone studio i jest pasjonatem sprzętów do produkcji – co ważne zarówno cyfrowych, jak i analogowych. W każdym odcinku wybierać będzie dla Was 3 cacka – zarówno software’owe, jak i hardware’owe. Oto odcinek numer 1:
001/ VST: Ciekawy limiter za „co łaska”
Deas: Witam, pierwszec cacko, które chciałbym Wam polecić, to limiter No6 – tak nazywa sie dzieło Włądisłąwa Gonczarowa (który zreszta stworzył świetny kompresor Molot). Nie jest to może super świeża wtyczka, ale jeżeli nie znaliście jej wcześniej, nie macie wielkiego budżetu, a szukacie dobrego limitera, to propozycja nader elegancka.
Wtyczka jest dostępna na Windows oraz OS X i można ją pobrać z tej strony:
http://vladgsound.wordpress.com/downloads/
Co nam oferuje ?
– świetny kompresor
– clipper
– tzw. ogranicznik szczytów
Dodajmy, że Urządzenie jest przeznaczone dla zaawansowanych entuzjastów i wykorzystuje się je w pracach masteringowych. Ale nawet jeżeli nie jesteście na takim poziomie i nie robicie masteringów, warto ją wypróbować na swoim materiale.
002/ Hardware: Nowy Moog!
Moog Sub Phatty to nowy, monofoniczny syntezator trój-oscylatorowy. Jak podaje producent jest to pierwszy analogowy syntezator wyposażony w funkcję Multidrive, „nowy układ (tranzystorowy), który na niskich ustawieniach dodaje ciepła oraz krzepy, ale na wyższych ustawieniach warczenie w oparciu o rezonans”. Można by powiedzieć, że to taki trochę efekt „drive”.
Warto wspomnieć, że wszystkie funkcje są dostępne z instrumentu na panelu przednim lub przez bezpłatny (jak podaje producent) „plugin edytor”, który otwieramy w swoim DAW-ie jak każdą inną wtyczkę np. VST.
(Ja osobiście bardzo sobie ceniłem taki edytor jakiś czas temu, gdy używałem Minimoog-a Voyager-a RME).
Cena: około 1000 $.




003/ Nowe moduły 500, legendarnej firmy Rupert Neve Design (założonej w 2005 roku przez pana Ruperta Neve, konstruktorskiej legendy konsolet modularnych):
– 511 preamp mikrofonowy („pięćsetkowa” wersja 5011)
511 to wysokiej jakości preamp mikrofonowy oparty na obwodach z modelu 5017 oraz filtr górnoprzepustowy znany z modelu 5012.
Do czego można stosować 511? Urządzenie można wykrozystać do pracy z mikrofonami, jak i innymi „klockami” np. kompresorami. Do dyspozycji mamy również przełącznik odwrócenia polaryzacji przy pracy z kilkoma mikrofonami. Warto wspomnieć jeszcze raz o filtrze górnoprzepustowym, którego przy nagrywaniu możemy używać do usuwania efektu zbliżeniowego czyli chodzi o to, że mikrofony uwypuklają niskie tony przy zbliżaniu się źródła dźwięku do mikrofonu – dzięki temu filtrowi mamy do pewnego stopnia nad tym kontrolę.
Cena: 650$ wydaje się atrakcyjna jak za urządzenie projektowane przez samego Rupert-a Neve którego marka jest gwarancją najwyższej jakości.
– 542 tape emulator „rackowego” 5042.
O 542 trzeba wiedzieć, że jego wnętrze jest zbudowane z prawdziwych głowic magnetycznych, i wprowadza efekt analogowej saturacji (prawdziwe wysycanie dźwięku, a nie emulacja efektu) – zdaniem wielu nie do osiągnięcia w sposób cyfrowy. (Ale jak sie to ma do prawdziwej saturacji taśmowej nie wiem, zdania paru realizatorów, z którymi rozmawiałem są różne – nie zawsze aż tak entuzjastyczne na temat wierności efektu).
Cena: 895 $ to bardzo dobra cena biorąc pod uwagę to, że za magnetofon (np. Studera) w dobrym stanie przyjdzie nam zapłacić kilkukrotnie więcej, a i o serwisie, nabach i szpulach trzeba pamiętać.
Dziękuję za uwagę, życzę powodzenia i pozdrawiam!