News

Deadmau5 o swojej śmierci i Davidzie

Oto cena wielkiej popularności – swego czasu przyzwyczailiśmy się do newsów o śmierci Tiesto, teraz po raz pierwszy (?) umarł Deadmau5.

Strona Global Associated News ogłosiła dziś, że Deadmau5 zginął w wypadku samochodowym na drodze Route 80 między Morristown i Roswell. Jego auto ponoć koziołkowało, a w jego ciele eksperci nie znaleźli śladów ani alkoholu ani narkotyków. Ta strona to żart do generowania samemu takich newsów, ale D5 o swoim byciu martwym pisał już przed wrzuceniem tego linka, więc może czytał też o tym gdzieś indziej?

Tak czy inaczej Deadmau5 drąży temat od rana na swoim Twitterze „Skoro już jestem martwy, mam dużo czasu na rozwiązanie konkursu na Deadmau5owy design”. Albo „Może Guetta też nie żyje. Zapytam go. Jesteś martwy, David? Dlaczego jesteś martwy?”. Albo „Wszyscy jesteśmy martwi. Ciągle słyszę w radiu Nickelback, a to oznacza, że jestem w dziewiątym kole piekła”.

Potem znowu o Guetcie (chyba Joel ma z nim jakiś problem?): „Jeśli Guetta odezwie się na Twitterze, nie słuchajcie go! Zombie Guetta chce Waszych mózgów!”. I dorzuca żarcik rysunkowy, a po komentarzu, że to jest dziecinne, odpowiada „Tak, taki jestem”.




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →