Dahlback z jednym z najlepszych remikserów świata

To już nie pierwszy raz, kiedy o Johnie Dahlbacku piszemy w podobnym tonie i kontekście, nie pierwszy raz prezentujemy więcej niż jeden jego numer. Również nie pierwszy raz zauważamy jego wszechstronność.

Najnowsze dwa tracki Dahlbacka to znów zupełnie różne rzeczy. Które brzmienie zdominuje jego występ w Poznaniu 6 czerwca podczas Planeta Born To Party? Najświeższy utwór „Take This Thing Back” to ukłon w kierunku fanów dość mocnego, electro-housowego uderzenia, natomiast „Start Lovin You” to z kolei niespodzianka dla starszych słuchaczy Johna Dahlbacka i muzyki house w ogóle.

John Dahlback – Take This Thing Back (Original) [Rising Music]

Drugi z tych numerów to raczej delikatny, klasyczny house w starym, dobrym stylu. Świetna propozycja na lato 2012, funkowe brzmienie, zakręcony basik i dużo pozytywnych emocji. Słychać wyraźną inspiracją porywającym, wokalnym house’em z lat 90. Który Dahlback lepszy?

John Dahlback – Start Lovin You (Original Mix)

Na wszelki wypadek, gdyby komuś nie odpowiadała żadna z tych propozycji, mamy jeszcze dla Was bardzo dobry remiks weterana housowych brzmień, kiedyś producenta albumu Madonny – Jacquesa Lu Conta (znanego też jako Stuart Price albo Thin White Duke). Jego wersja powinna przypaść do gustu tym wszystkim, którzy wolą mocniejsze, tech-housowe brzmienia. Godny remiks od francuskiego mistrza, przez DJ Mag ogłoszonego TOP 3 najlepszych remikserów świata, na pewno podniósł poziom ostatniej epki Dahlbacka.

John Dahlback – Take This Thing Back (Jacques Lu Cont Remix) [Rising Music]