Czy oni wszyscy powariowali?
Odezwał się dziś do mnie Dave Schiemann z – jak sam to ujął – bardzo irytującą go ostatnio kwestią. Kwestią dobrze Wam znaną, bo tu na forum FTB często się tym zaiste smutnym zjawiskiem zajmujemy. W tym konkretnym momencie jeszcze nie wiedziałem z czym przybywa, zagadnąłem więc zafrapowany:
– W czym rzecz, Dawidzie?
– Marcinie drogi, pragnę wyrazić swoją frustrację. Rzadko kiedy mam taki atak irytacji. Ale to, co usłyszałem….
– Łejery co się stało, znowu Tusk?
– Nie, proszę nie przed śniadaniem. Chodzi mi o to, co się dzieje z producentami. Włącz nowy kawałek Marco V z Marcelem Woodsem i powiedz – czy to się dzieje naprawdę?
– Obawiam się, że wiem do czego zmierzasz. Powariowali wszyscy. Będą tego żałować moim zdaniem.
– Nie mogę pojąć tego zjawiska szwedowania, wszyscy teraz chcą być jak SHM. Masakra! Jak usłyszałem, że nawet Marco V, nawet Sander…Marco V , ojciec tech-transu i nagle wyskakuje z takim czymś… Sander van Doorn, mój odwieczny idol, pod każdym aliasem mnie rozbrajał, zawsze był dla mnie wzorem. Dwa dni temu usłyszałem jego nowy kawałek, jeszcze miałem nadzieję, że ktoś na jutubie się pomylił, ale to był oficjalny kanał Spinnin niestety. Ręce opadają. Ja nie mówię, że eksperymentowanie jest złe, sam to lubię. Ale nie kurde klonowanie.
– Cóż, wygląda na to, że dzisiejsze nastolatki właśnie tego chcą. Od razu widać, kto idzie na łatwiznę, kto goni za modą. Nawet za taką cenę. Nie chce im się poszukać własnego sposobu na sztosa…Wykorzystam Twoje wypowiedzi w tekście o tym, ok?
– Spoko, ja nawet się chętnie wypowiem o tym, bo naprawdę mi to podnosi już cisnienie. Wiesz, jak słyszałem parę takich nut, to pomyślałem sobie „ciul , pewnie to przypadek albo jeden motyw komuś się spodobał i zrobił podobny”. Ale nie kurde jak codziennie widzę nowy!
Ustalmy zatem, kto powariował ostatnio i całą swoją długą i owocną trancową przeszłość wyrzucił do kosza?
Sander van Doorn
Marco V
Marcel Woods
Rank 1
Jochen Miller
Paul van Dyk
