News

Ciekawostki roku: David Lynch klei beaty

Najnowszy DJ Magazine UK Weekly przynosi okładkę, której chyba nikt by się kiedyś niespodziewał. Nawet jeszcze w tym roku, choćby na dzień przed ogłoszeniem światu sensacyjnej informacji, że David Lynch wydaje EP-kę z muzyką elektroniczną.


Nikt, kto choć trochę ceni dobre kino, nie mógł przeoczyć w swoim życiu tego pana. Najpierw serial „Twin Peaks” i intrygujący film „Blue Velvet”, potem m.in. „Mullholand Drive” czy „Zagubiona Autostrada” podbiły umysły kinomanów na całym świecie. Zwłaszcza te spragnione nieoczywistych doznać – wszak Lynch znany jest z tego, że nawet w niepozorną scenę, w której dziecko przechodzi przez ulicę, potrafi tchnąć tyle klimatu i mroku, że sami nie wiemy czemu się boimy.



„Kocham elektryczność, kocham też elektroniczne dźwięki” – powiedział przy okazji premiery EP-ki wizjoner kina. „Zawsze kochałem różne brzmienia. Stworzyłem więc studio, w którym mógłbym eksperymentować z dźwiękiem, i tak, stopniowo, zacząłem eksperymentować z muzyką. Nie jestem muzykiem, ale kocham tworzyć własną muzykę” – dodaje skromnie i asekuracyjnie, na wszelki wypadek, gdyby jego pierwsze próby wydały się zbyt naiwne i akademickie. 



Dwa numery ze sławnej EP-ki prezentują się całkiem ciekawie, prognozują raczej wiele dobrego w przyszłości – jeżeli Lynchowi nadal będzie się chciało. A wygląda na to, że tak – o wydarzeniu pisały media na całym świecie, podobno pojawiły się już pierwsze propozycje …występów na festiwalach. Na razie czekamy na oficjalną premierę singla 31 stycznia. Wcześniej – 3 stycznia rozwiązany zostanie konkurs na teledyski do obu numerów. W międzyczasie dowiemy się też kto ostatecznie zajmie się remiksami – chętnych jest co nie miara: Underworld, Basement Jaxx, Sasha, Skream, Boys Noize, a nawet gość na co dzień będący producentem Coldplay Jon Hopkins.




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →