Catz N’ Dogz vs. Pachanga Boys
Przed Wami dwa tematy związane z
naszymi tech-housowymi liderami, duetem Catz N’ Dogz. Oba kawałki
można usłyszeć w ich setach i to właściwie wszystko, co je ze
sobą łączy.
Pierwszy z nich to zapowiedź nowego
wydawnictwa Pets Recordings „Lenonki EP”, które ukaże się na
początku marca. Na nowej epce Catz N’ Dogz znajdzie się między
innymi numer „Mass Confusion”, który wydaje się kolejnym
krokiem w rozwoju duetu. Znów coś innego, znów coś porywającego,
zaskakującego i intrygującego. Kawałek brzmi bardzo „amerykańsko”,
skrzyżowanie brzmienia Cajmere i Dennisa Ferrera? Nieważne. Ważne,
że kręci! No i 'teledysk’ też jest niezły.
Drugi utwór to coś, co panowie –
jak sami twierdzą – od kilkunastu tygodni grają regularnie w
swoich setach. Pewnie gdzieś pod koniec nocy, bo rzecz jest tak
bardzo klimatyczna, że każdego wrażliwego słuchacza zabierze w
niezapomnianą podróż.
Numer „Time” Pachanga Boys ukazał się
pod koniec roku 2011 w Kompakcie, ale tylko na winylu (w 300
kopiach!). Od niedawna można też nabyć empetrójkę, i jak zaraz
się przekonacie, warto! 15-minutowa muzyczna odyseja, rzadko
spotykana perełka wysmażona przez duet Rebolledo &
Superpitcher. My nie mamy na to słów, a Wy?
