Buenos Aires: zakaz klubowych festiwali po tragedii na Time Warp
Niedawno pisaliśmy Wam o tragicznym bilansie argentyńskiej edycji festiwalu z muzyką techno i house Time Warp 2016. Okazuje się, że władze Buenos Aires postanowiły powziąć działania, które mają zapobiec podobnym wydarzeniom w przyszłości.
Przypomnijmy, że w wyniku eksperymentów z narkotykami (na które nałożyły się jeszcze niekorzystne warunki – przeludnienie, zbyt wysoka temperatura i utrudniony dostęp do wody pitnej) Time Warp w Buenos Aires nie przeżyło aż 6 osób, a dodatkowych kilka trafiło w ciężkim stanie do szpitala.
Nie pierwszy raz czytamy o takich historiach, ale chyba jeszcze nigdy władze miasta, w którym odbywała się impreza, nie zareagowały tak gwałtownie. W stolicy Argentyny wprowadzono zakaz 'dużych festiwali z muzyką elektroniczną’. Zakaz ma się utrzymywać aż do momentu, kiedy w Buenos Aires nie zostanie wprowadzone nowe prawo, które będzie zapobiegać zażywaniu narkotyków podczas tego typu wydarzeń. Świadkowie twierdzą, że podczas argentyńskiego Time Warp (podobnie zresztą jest w Niemczech) na porządku dziennym było oferowanie uczestnikom różnego rodzaju substancji psychoaktywnych takich, jak: tabletki ecstasy, LSD, kokaina, marihuana, poppersy i tak zwanych 'designer drugs’ (znanych u nas jako 'dopalacze’).
Co sądzicie o tak stanowczym podejściu władz Buenos Aires?