Bshosa o seksie, ludzkiej indolencji, blantach, makaronie z truflami i notowaniach giełdowych
Czas na kolejny, już nie świąteczny i już nie w święta, ale wciąż życiowy wywiad. Obiecujemy ich więcej, bo z tego co zauważyliśmy, przypadły Wam do gustu. Tym razem przenosimy się do klubowej Warszawy, gdzie od lat gra imprezy, a także organizuje imprezy DJ bshosa. Szef ekipy detroitZdrój, wcześniej blisko związany z klubem 55 (swego czasu klub roku wg polskiego DJ Maga), teraz jest dyrektorem artystycznym 1500m3 do wynajęcia, gdzie już w przyszły weekend zapraszamy na występ Ame! Poza tym możecie słuchać jego audycji detroitZdrój w Radio Roxy – każda sobota o 22.
Ulubiona zabawka z dzieciństwa (i z lat nastu)
Koc, z którego można było robić wigwam i gałęzie, z których robiło się łuk … Rower, piłka do kosza i walkman – zostało do dziś, tylko ten ostatni zmienił się w iphona i radio samochodowe …
Najbardziej wieśniackie kawałki, które Ci się podobają.
Dr Alban, C&C Music Factory, Technotronic i Snap – co za bity !!!!
W ramach relaksu oglądasz telewizję, strzyżesz trawnik czy chodzisz do muzeum?
Nie oglądam TV, strzyżenie trawy to praca, a przykładowy dzień relaksu może wyglądać tak: sex, dobre śniadanie, prasówka, rower+fitness+basen, dobry obiad, sex, drzemka, kolacja, sex, książka/film, sex ….. ewentualnie ilość sexu może się zwiększyć.
Czy wierzysz w efekt motyla? W sensie czy dopuszczasz możliwość, że śmierć motyla w Afryce Południowej może spowodować, że przeskoczy Ci płyta podczas grania seta?
Efekt Motyla występuje wtedy gdy DJ Motyl (Recognition Rec) wrzuca oldschoolowy klasyk z pięknymi smykami i wszyscy pogrążają się w ekstazie. Nie wiem co się wtedy dzieje w Afryce – w powietrzu daje się odczuć raczej południowoamerykański nastrój. W takich momentach nawet igły mogą skakać – powodują tylko podkręcenie klimatu.
Czy lubisz marudzić i na co najchętniej marudzisz?
Jestem dobrym szefem – nienawidzą mnie – czyt. jestem perfekcjonistą – siłą rzeczy wiecznie niezadowolonym. Marudzę często na indolencję ludzką, która zastępowana bywa absurdalną opryskliwością bądź próbą grania z pozycji „wyższej” …. Marudzę też przeważnie wczesną jesienią, zawiedziony końcem lata i potem w lutym, kiedy myślę, że anomalia atmosferyczne nigdy się nie skończą …Ogólnie wydaje mi się, że jestem pozytywny – ale Eliza często uświadamia mi coś innego.
Kazik swoim dzieciom powiedział, że woli, żeby spalili dla uspokojenia dżointa, aniżeli chlali wódę. Co Ty powiesz swoim? Zgadzasz się z takim podejściem czy nie?
Niech palą blanty i piją wino, ale bez przesady – oba w nadmiarze mogą prowadzić do braku koncentracji i lenistwa. Gorzała to bzdura, a chlanie czegokolwiek bez umiaru – nonsens – w tym przypadku jestem dosyć bezpośredni – szkoda zdrowia i czasu.
Wymarzona romantyczna kolacja (kraj, miasto, i szczegółowe menu!)
Miejsce i menu są chyba obojętne – ważniejsze jest towarzystwo! Jacht w Sardynii, dach wieżowca w Hongkongu, apartament w Nowym Jorku czy plaża w Rio. Delikatna sałatka, argentyński stek, szampan i truskawki, lub krewetki, makaron z truflami, szampan i tiramisu – pomysły można mnożyć, a i tak liczy się głównie kobieta.
Czy interesują Cię newsy z kraju i ze świata i co najbardziej Cię w nich cieszy/denerwuje?
Z gazety codziennej wybieram działy kultura, gospodarka i sport, czasem świat. Krajowy kurnik zwany sejmem zupełnie odpuszczam – ten stek bzdur autentycznie ignoruję, omijam słowa Smoleńsk i Jaroslaw, Donald także szczegolnie nie przyciaga.
Opisz w dwóch słowach muzykę taneczną, w dwóch słowach muzykę rockową i w dwóch słowach muzykę pop.
Nie podejmę się kategoryzacji dwusłownej – o wszystkich da się powiedzieć w jednym słowie – dobralubzłamuzyka.
Gdybyś porównał siebie z początku grania do siebie teraz, jakie są dwie największe różnice?
Przede wszystkim – nie chce mi się już grać na każdej imprezie, gdziekolwiek, 3 imprez i afteru pod rząd też nie haha. Z zajawkowicza wpadłem w fazę kompozytorską – traktuję muzykę bardziej świadomie, dobierąjąc narzędzia. Instynkt i wyczucie trochę zmieniły się w myślenie – czy efekt jest lepszy? Nie wiem – na pewno inny.
Gdybyś porównał imprezy/ludzi na parkiecie z początku grania do sytuacji w tej chwili, jakie są dwie największe różnice?
Zaczynałem w Berlinie, teraz jestem w Polsce – porównania brak, tam techno jest częścią kultury masowej, a u nas … Obecnie jesteśmy w czasach totalnej dewaluacji muzyki – sama w sobie nie ma wartości i nie budzi już tych emocji co kiedyś – jest ogólnodostępna za free, więc siłą rzeczy… Ale będzie dobrze.
Czy z upływem lat zmienia Ci się gust muzyczny?
Jasne, często też wracam do korzeni, więc te zmiany wzbogacają. Do muzyki elektronicznej trafiłem przez dub i jungle, do której trafiłem przez r’n’b i hip-hop, do których trafiłem przez nowojorski hardcore, do którego trafiłem przez punk rock i tak można bez końca -jednakże każdy z tych wpływów zaczynam coraz mocniej odczuwać, wszystko powraca, szczególnie produkcyjnie przychodzi mi do głowy wiele zapożyczeń lub wizji – na efekty pewnie będziecie musieli jeszcze poczekać, ale warto.
Czy z upływem lat zmieniają Ci się pozamuzyczne zainteresowania?
Man, gdybyś w wieku 17 lat powiedział mi, ze będę codziennie sprawdzał giełdowe notowania i czytał o trendach w e-marketingu i zarządzaniu, to chyba bym Cię wyśmiał. Nie znam za to już żadnych wyników NBA, dalej natomiast jestem na bieżąco ze sztuką – cześć rzeczy się zmienia, cześć ewoluuje i zostaje, byłoby przecież nudno stać w miejscu.