Bestsellery Beatportu: Nofferini vs Jon Rundell
Przez ostatnie kilka tygodni w czołówce zrobiło się nudno – najpierw długo rządził Oliver S i jego „Doin’ Ya Thang”, potem równie długo rządził Mark Knight z Florence & The Machine.
W tej chwili sytuacja już jest nieco inna – na szczycie mamy Jona Rundella, kolegę z wytwórni Carla Coxa Intec Records, którego pamiętamy z zeszłorocznej sceny „Carl Cox & Friends” na Global Gathering Polska i z wszystkich innych tak nazwanych scen na świecie. Jego „Knick Knack” to wielki tegoroczny hit na technicznych imprezach, warto go słuchać bardzo głośno na bardzo dobrym nagłośnieniu. Inaczej może wydać się co najmniej … niepozorny.
Podobnie wkręcający jest ostatni Stefano Nofferini, wydany w Toolroom. Gość tegorocznego Euforia Festival w Boszkowie prezentuje, jak sama nazwa wskazuje: „Fucking House Music” i jak się okazuje odzew na ten pompujący track jest ogromny. Trudno odmówić mu tanecznego potencjału, housowe i tech-housowe parkiety pewnie się przy nim konkretnie gotują.
Który numer lepszy?
