Armin van Buuren znów zachwyca! Słuchamy utworu „Feel Again” w dwóch wersjach!
Armin van Buuren w tym roku pokazał nam już kilka swoich produkcji. Mowa tutaj o podwójnej współpracy z Shapovem, R3HABEM czy Reinierem Zonneveldem. Tym razem do stworzenia najnowszej piosenki zaprosił znanego piosenkarza o pseudonimie Wrabel, który ma za sobą naprawdę bogatą karierę. Sprawdźmy, jak brzmi ich wspólny projekt o nazwie Feel Again w dwóch różnych odsłonach.
Poczuj to ponownie razem z Arminem
Na pierwszy ogień idzie oczywiście produkcja oficjalna o nazwie Feel Again. Na wokalach w tym tracku pojawił się amerykański piosenkarz Wrabel, który współpracował już z Afrojackiem, Marshmello, duetem Galantis i innymi ważnymi personami za świata muzyki EDM. Warto też wspomnieć, że napisał on tekst do piosenki Kygo pt. With You, a na tym nie koniec. Z jego usług korzystali również między innymi zespół Louis the Child czy Ellie Goulding.
Wrabel razem z Arminem stworzyli bardzo klimatyczny utwór, który trzyma naprawdę wysoki poziom, nie tylko na płaszczyźnie wokalnej, ale również melodycznej. Orkiestralne wstawki w Feel Again dodają niesamowitego brzmienia, a drop jest idealnym zwieńczeniem całego utworu. Track ten można wpisać bardziej w gatunek progressive house niż we flagowy trance holenderskiego producenta, ale nie oznacza to, że van Buuren nie poradził sobie dobrze. Ów produkcja jest dowodem na to, że Holender praktycznie doskonale odnalazł się w tym projekcie. Feel Again w wersji oryginalnej jak najbardziej na plus!
Posłuchaj najnowszy utwór Armina van Buurena pt. Feel Again
Klubowa wersja Feel Again
Armin nie byłby sobą, gdyby nie przygotował drugiej, bardziej festiwalowej wersji swojego najnowszego wydania. Tak również jest w przypadku Feel Again i muszę powiedzieć, że jest równie dobrze co w oryginale. Brzmieniowo jest bardzo solidnie i stwierdzam, że gdyby akurat ta odsłona utworu została wydana w Rave Culture, to odnalazłaby się tam świetnie. Ów remix jest podobny do piosenek produkowanych przed projekt NWYR. Myślę, że w ten sposób van Buuren stworzył produkcję, którą przez dłuższy czas będziemy słyszeć w jego live setach.
Jak widać, Armin jest jak wino – im starszy, tym lepszy. W tym momencie otrzymaliśmy potwierdzenie, że Holender nie kreuje się na mainstreamowy produkt i nie zapomina o swoich korzeniach. W Feel Again oraz w jego klubowej wersji można usłyszeć nostalgicznie brzmienia z lat 2005-2008. Jest to według mnie najlepszy utwór Armina w tym roku i pewnie wielu z Was się ze mną zgodzi. Znowu poczułem tę nostalgię, tym razem z van Buurenem!
Sprawdź także:
