News

Andy Moor vs. Andrew Rayel

Już w najbliższą sobotę w Poznaniu zameldują się dwaj panowie, których bardzo cenią sobie polscy miłośnicy muzyki trance – Andy Moor z Wysp Brytyjskich i Andrew Rayel z Mołdawii. Gość na trancowej scenie będący od dawna oraz pan, który dopiero w ostatnich latach zyskał sobie miano wartościowej postaci.

Przy tej okazji warto sprawdzić, jak prezentuje się kawałek, pod którym obaj są podpisani – jeden jako kompozytor i producent oryginału, a drugi jako remikser. „Love Again” z Betsie Larkin to fragment ostatniego, zresztą dopiero debiutanckiego albumu Moora, który zyskał nowe oblicze dzięki wersji Rayela – jak bardzo różni się ona od oryginału oraz czy prezentuje się ciekawiej, niż miks Andy’ego, możecie się przekonać poniżej, oto zestawienie obu wersji (oraz na dole tekstu, przy okazji jeszcze jedna świeża produkcja od Rayela):

Andy Moor & Betsie Larkin – Love Again + Lycris
Andy Moor & Betsie Larkin – Love Again (Andrew Rayel Remix)

Skoro już jesteśmy przy porównywaniu obu producentów, mamy jeszcze jedną ciekawostkę – obaj ostatnio na swoich fejsbukowych profilach pokazali, jak wyglądają ich ostatnie projekty.

PROJEKT MOORA:

PROJEKT RAYELA:

I trzeba przyznać, że biorąc pod uwagę liczbę ścieżek użytych w procesie twórczym, wygląda to imponująco. Ktoś policzy, ile tego mają? Moor napisał, że praca nad tym numerem zajęła mu 2 miesiące i wykorzystał 172 kanały audio. U Rayela mam około setki ścieżek…

A przy okazji pytanie do producentów – w Waszych projektach znaleźlibyśmy podobną liczbę ścieżek, czy uważacie, że to przesada? Tak czy inaczej dziś zamiast twarzy obu panów, prezentujemy screeny z ich projektów!

Andrew Rayel – Musa



Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →