Amapiano w mainstreamie. Major Lazer i Major League łączą siły w „Koo Koo Fun”
Od ostatniej premiery zespołu Major Lazer minęło około półtora roku. Na kawałku pt. Titans pojawili się Labrinth oraz Sia, z którymi Diplo tworzy projekt LSD. Dzisiaj to wszystko się zmieni, bo amerykański projekt oficjalnie wraca! Na najnowszej piosence zespołu z Miami pojawili się Major League DJz, Tiwa Savage oraz DJ Maphorisa. Co wniesie do EDM-u takie połączenie? Przekonajmy się!
Major Lazer i ich niecodzienny powrót
Po wydaniu rozszerzonej wersji ostatniego albumu Music Is the Weapon członkowie zespołu Major Lazer, lekko mówiąc, osiedli na laurach. Od dłuższego czasu nie otrzymaliśmy od nich nowego materiału, lecz to wszystko zmieniło się już teraz! Dzisiaj premierę miała superwspółpraca zespołu z Miami z artystami przedstawiającymi gatunek amapiano. Co to jest? To połączenie deep house’u, jazzu i muzyki lounge; wywodzi się ono krajów Południowej Afryki.
Dlaczego amapiano stało się teraz tak popularne? Wszystko za sprawą TikToka. Gatunek ten charakteryzuje się spokojnymi, lecz rytmicznymi melodiami, do których bez problemu można tworzyć proste układy taneczne. Takim sposobem bracia Mbere z Bostonu zdobyli międzynarodową popularność. Ich tegoroczne wydanie o tytule BAKWA LAH zdobyło do tej pory już prawie siedem milionów wyświetleń w serwisie YouTube. Oficjalny kanał Major League DJz posiada aktualnie prawie 700 tysięcy subskrypcji, a liczba ta zdaje się szybko rosnąć w związku z rozwojem gatunku amapiano.
Tak brzmi jeden z największych hitów Major League DJz!
Jak brzmi Koo Koo Fun i kto je stworzył?
Do dzisiejszej premiery muzycy z zespołu Major Lazer zaprosili braci Mbere, czyli Major League DJz, DJ Maphisorę, z którym Amerykanie stworzyli już jeden numer pt. Particula. Był to nie lada sukces, ponieważ track ten znalazł się EP-ce Know No Better i zdobył w serwisie Spotify prawie 90 milionów odtworzeń. Tiwa Savage to ostatni gość na piosence Koo Koo Fun. Jest to nigeryjska wokalistka, która znana jest ze swoich wspólnych projektów z Samem Smithem czy reprezentantami rapowej sceny w postaci raperki Stefflon Don czy Wizkida.
Czy Koo Koo Fun jako numer z gatunku amapiano wypłynie na szerokie wody mainstreamu? Wszystko wskazuje na to, że nie. Jeszcze przed przesłuchaniem utworu zwróciłem uwagę na liczbę łapek w dół. Moim zdaniem amapiano nie jest jeszcze gotowe na podbój rynku muzyki elektronicznej, bo przez lekko ponad trzy minuty czekałem na drop, którego w rezultacie nie otrzymałem. Z drugiej strony jest to coś zupełnie nowego w przemyśle elektroniki, jednakże jest to odłam, który uzbiera tylko wąskie grono odbiorców, bo nie sądzę, żeby takie brzmienia przypadły Wam do gustu. Gatunek ten jest jak najbardziej akceptowalny i szczerze mówiąc pasuje do dyskografii zespołu Major Lazer, ale jednak nie tego spodziewaliśmy się po półtorarocznej przerwie. Koo Koo Fun zaskoczyło, lecz niestety na minus.
Czy EDM-owy mainstream jest gotowy na amapiano od Major Lazer?
Sprawdź także:
