Major Lazer z falą hejtu przed zamknięciem ostatniego weekendu Tomorrowland 2022. Czy słusznie?
O co chodzi z akcją #MajorLazerOUT oraz co było powodem niezadowolenia publiczności podczas seta Major Lazer na tegorocznym Tomorrowland? Sprawdź!
Major Lazer, światowa ikona EDM
Major Lazer to trio producentów ze Stanów Zjednoczonych, w skład którego wchodzą Diplo, producent płyt, oraz DJ-e Walshy Fire i Ape Drums. Diplo i Switch założyli ją w Kingston na Jamajce w 2008 roku, jednak przez wszystkie lata skład projektu znacząco się zmieniał.
Przeczytaj także: Deweloperzy Ethereum zjechali do katakumb w Paryżu na… nielegalny rave techno
Switch opuścił grupę w 2011 roku po trzech latach. Wtedy jego miejsce zajęli Walshy Fire i Jillionaire. Jillionaire odszedł z zespołu w czerwcu 2019 roku, a jego miejsce zajął Ape Drums. Ich muzyka łączy w sobie wiele różnych gatunków, w tym dancehall, reggaeton, house i moombahton z reggae, co bardzo przypadło do gustu odbiorcom z całego świata.
Stali się światowym fenomenem w 2015 roku za sprawą utworu Lean On z DJ Snake’iem i MO. W 2016 roku połączyli siły również z Justinem Bieberem na Cold Water, które obecnie liczy ponad 1 miliard streamów na samym Spotify. Jak widać po obecnej sytuacji na Tommorowland, nie wystarczy mieć wiele światowych hitów, aby ludzie byli zadowoleni z występu. O co właściwie chodzi z akcją #MajorLazerOUT?
Bardzo nietypowa akcja społeczności Tomorrowland
Cała akcja odnosi się do seta na Tomorrowland, gdzie ten nie został dobrze przyjęty przez publiczność.
Pierwszym poważnym zarzutem społeczności był fakt, że więcej czasu spędzili oni na rozmowach z publicznością niż na faktycznym miksowaniu. Ta sprawa pojawiła się niemal natychmiast, a ludzie i fani narzekali na portalach społecznościowych. „To jest po prostu złe. 3 facetów krzyczących do mikrofonu, dziwne dropy, brak flow”. „To szalone, jak szybko ci faceci wyssali energię, którą Hardwell wniósł w to miejsce”. To tylko część głosów, które pojawiły się po występie tria.
Nie są to tylko odosobnione przypadki, ponieważ komentarze zaczęły pojawiać się pod postami grupy na Instagramie, pod reelsami na Facebooku czy TikToku czy w komentarzach na YouTube. Ludzie posunęli się nawet dalej, wzywając Tomorrowland do odwołania występu Major Lazer, zamykającego 3 weekend festiwalu, używając hashtagu #MajorLazerOUT. Nie często widzimy takie akcje, jednak to, czy jest ona słuszna czy też nie, zależy od pojedynczych opinii uczestników, których niestety podczas seta trochę ubyło. Jakie jest wasze zdanie na ten temat i czy faktycznie słuszną decyzją będzie odwołanie Major Lazer z zamknięcia trzeciego weekendu? Dajcie nam koniecznie znać na Facebooku.