Joel Corry nie zaskakuje dosłownie niczym w 'HISTORY’ z Becky Hill

Niewielu z was może wiedzieć, że jego publiczna kariera zaczęła się od występu w programie… Ekipa z Newcastle stacji telewizyjnej MTV. Zaledwie dwa lata później – w 2015 roku – Joel zaczął wydawać swoje pierwsze muzyczne single.

Absolutny status mainstreamowej gwiazdy otrzymał dopiero w 2021 roku kiedy to wydał Head & Heart z MNEK. Po dzień dzisiejszy na samym Spotify produkcja ma ponad 900 milionów odtworzeń. Od tamtego momentu już nic się nie zmieniło, nadal jest gwiazdą i nadal produkuje w większości podobne do siebie kawałki.

Najnowsza premiera Joela Corry’ego to nic innego jak kolejna zapowiadająca się na radiowy przebój produkcja, która nie wyróżnia się dosłownie niczym od hitowych OUT OUT, BED z Davidem Guettą i I Wish.

Mamy chwytliwy lokal będącej teraz na topie Becky Hill i house’ową, zajeżdżającą dance popem, produkcję. Bezwzględne nic specjalnego w porównaniu do świetnych Liquor Store i The Parade z Da Hoolem. Nie zmienia to jednak faktu, że nawet jeżeli HISTORY niczym nas nie zaskakuje, to nic nie stoi mu na przeszkodzie w zostaniu kolejnym hitem Brytyjczyka i tak zapewne się stanie,