News

Państwowe licencje dla djów w Niemczech

W Niemczech, kraju dynamicznie rozwijającej się kultury klubowej, od dłuższego czasu trwają dyskusje na temat wprowadzenia licencji dla djów, czyli urzędowych dokumentów uprawniających do wykonywania tego zawodu. Do tej pory djem mógł zostać każdy, a licencje obowiązywały jedynie w przypadku innych zawodów, takich jak taksówkarz, ochroniarz czy prywatny detektyw. Tymczasem, Federalny Związek Niemieckich Dyskotek i Klubów (BDT/DEHOGA) wraz z Niemieckim Zrzeszeniem Djów (BVD) oraz ministerstwem spraw socjalnych już 24 listopada w klubie Perkins Park w Stuttgarcie zamierza wydać pierwsze egzemplarze tych dokumentów.



Aby uzyskać licencję, kandydat na dja, zobligowany będzie do odbycia specjalnego przeszkolenia z zakresu wpływu głośnej muzyki na zdrowie człowieka, technicznych aspektów nagłośnienia klubów oraz kwestii prawnych związanych z wykonywaniem zawodu dja. Kurs taki kończył się będzie urzędowym pisemnym egzaminem.


Znaczne przyspieszenie wdrażania instytucji licencjonowania djów jest reakcją na niemiecką inicjatywę ustawodawczą, która sugeruje wprowadzenie limitu na głośność dźwięku w klubach na poziomie 95-100db(A) w odpowiedzi na problemy niemieckiej młodzieży ze słuchem.


Licencja ma gwarantować odpowiednią wiedzę wśród djów, a w konsekwencji bezpieczny poziom głośności w klubach, ale jednocześnie nie tak absurdalny jak ten zaproponowany przez ustawodawcę.


Właściciele niemieckich klubów już teraz zapewniają, że jeżeli tylko licencje rzeczywiście zostaną wprowadzone, będą zatrudniać tylko takich djów, którzy takowe posiadają.




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →