Paul Oakenfold nie chce być już DJem!
Paul Oakenfold w jednym z ostatnich wywiadów powiedział, że chciałby zakończyć karierę DJa i zacząć produkować filmy w Hollywood. Powodem tak zaskakującej dla fanów decyzji Paula jest jego zmęczenie ciągłymi, weekendowymi wyjazdami ściśle związanymi z pracą DJa.
„Nadal uwielbiam grać, lecz ciągłe wyjazdy mnie zabijają. Nienawidzę spędzać każdego weekendu w porcie lotniczym. To bardzo stresujące i nie dające satysfacji” – oznajmił ##0,Paul Oakenfold##
Dla wielu – przede wszystkim młodych Djów – powód wydaje się być banalny, gdyż wielu marzy o tym, aby podróżować po całym świecie i grać lecz z perspektywy czasu może się to naprawdę wydawać męczące. Ponadto taki tryb życia w sposób bezpośredni wpływa na relacje rodzinne – o czym w wywiadzie wspomina Paul. Przez coweekendowe wyjazdy spędza on bardzo mało czasu z rodziną stając się coraz częściej gościem we własnym domu.
Popularność bywa niekiedy żródłem problemów i każdy kto kiedykolwiek zaznał uroku popularności zauważa jej negatywne strony. Pomimo wszystko bardzo trudno z niej zrezygnować szczególnie wtedy, kiedy się jest w centrum zainteresowań. Paul Oakenfold na jej brak w ostatnim czasie nie może narzekać. Dowodem na to może być nominacja jego osoby do nagrody Grammy Music Awards w kategorii „Best Electronic / Dance Album„. Paul nominację otrzymał za album: „A Lively Mind„. W tej kategorii nominowano także takich artystów jak: Zero 7, Madonna, Goldfrapp oraz Pet Shop Boys.
Tekst: Roman COMPOD Majewski