W rytmach plaży Las Salinas

Wydana rok temu kompilacja łącząca w sobie gatunki house’u i chilloutu powróciła tego lata do Polski w ramach wyjątkowej promocji polskiej filii Warner Music. On the Beach 2: Las Salinas Ibiza dostępna jest we wszystkich sklepach w cenie od 25-40zł (w zależności od aktualnej oferty promocyjnej).

Kompilacja stworzona została w oparciu o utwory, które można było usłyszeć w minionym sezonie letnim na plażach Ibizy, a w szczególności Las Salinas. Kto był ten zapewne usłyszy wiele znajomych numerów. Utwory zmiksowane w tej kompilacji nie są składanką house’owych przebojów i megahitów, które można było słyszeć w klubach. Muzyka, która usłyszymy jest raczej luźną, relaksującą propozycją, w której lajtowe gitary, lekkie i przyjemne wokale i uspokajające nuty wprowadzą nas w wakacyjny nastrój. Gorąca plaża, piasek który parzy w stopy, zimna i kojąca sparzone słońcem ciało woda, a także szum przełamujących się fal. Wszystko to wymieszane z lekko odużającym drinkiem, z którego już dawno wciągnęliśmy parasolkę…

Kompilacja jest miła, lekka i przyjemna. Połączenie nut rodem z kultowej już serii wydawniczej Cafe Del Mar z dynamicznymi, ale nie za szybkimi, lekkimi house’ami sprawiły, że mamy do czynienia z hybrydą nazywaną potocznie beachhousem. Nie jest to muzyka, którą można usłyszeć na afterparty Sunrise Festival, gdyż jest zdecydowanie wolniejsza i ma do spełnienia zupełnie inną rolę. Przy beachhouse’ie mamy się relaksować, przyjemnie spędzac czas na plaży i odpowiednio nastrajać. Wszystkie numery na tej składance zostały starannie wybrane, aby w każdym momencie dostarczać prażącym się w Słońcu plażowiczom sporej dawki odprężających dźwięków. Nieco szybsza jest druga płytka, której rolą jest raczej zmotywowanie rozleniwionych plażowiczów do poderwania się i włączenia do zabawy, niźli uprzyjemnianie opalania.

Łeba, czy Ustka to nie Ibiza, ale przy odrobinie pomysłowości każdy z Nas może sobie stworzyć klimat i atmosferę plaży Las Salinas. Kompilacja z całą pewnościa spodoba się zarówno mężczyznom, jak i kobietom którzy, opalając swoje ciała na polskich plażach, słuchając za pośrednictwem swoich discmanów zechcą przenieść się w zupełnie inny, niedostępny w danej chwili świat… A nawet jeśli zamiast na plaży jesteście zmuszeni pracować w biurze to nic nie stoi na przeszkodzie, aby urozmaicić sobie godziny pracy nutami rodem z Las Salinas. Każdemu z nas należy się chwila relaksu!

Tekst: Krzysztof Marcinkiewicz
www.gameTRANCE.pl

CD1:
1. 7th District feat. Austin Howard – On The Beach (Session Del Sol Mix)  
2. Stockholm JazzBeat Project – Beijing  
3. Lenell Brown – Relax To The Max  
4. Onuba – Arena Y Sol  
5. Billy Paul Williams feat. Nicole Henry – Finally  
6. Vibra Phile – Portofino Sunset  
7. Renee Olstead – Summertime  
8. The Waz Exp. & Mike Tales – Easy  
9. Ivan Ruiz Machado feat. Laurinho Bandeira & Iris Camaa – Parajuru  
10. Mosquito Factory – Sundowner  
11. Morten Trust feat. Thomas Hardell – Bahdah Jam (Chill Mix)  
12. Hi Planes Drifters – Showdown (Sunset Mix)  
13. Norah Jones – Sunrise  
14. Nina Simone – Feelin’ Good (Joe Claussell Remix)  
15. Elektranoise – Should I Cry Tonight  
 
CD2:
1. Plej – Seasons (Hird Warm Up Session Mix)  
2. Loco Dice – Menina Brasileira  
3. Lorenzo al Dino – Sunrise (Mental Edit)  
4. Eddie Matos – Set You Free (Bargrooves Mix)  
5. Soul Basics – City Lite (Calypsoul Mix)  
6. Shur-I-Kan vs. Milton Jackson – I Want It (Shur-I-Kan Mix)  
7. Halo & Mr. V – Change (Jask Large Paradise Blend)  
8. Masterbuilders – Blend (Jazz n Groove Re-Tweaked Mix)  
9. Christian Hornbostel invites Don Gorda – Acongagua  
10. Dennis Ferrer – Son Of Raw  
11. Joi Cardwell – What It Feel Likes (Main)  
12. Kerri Chandler – So Let The Wind Come (Remix)  
13. 7th District feat. Deed – Heaven (Shik Stylko Remix)  

PS. Artykuł dedykuję Przemkowi i Oli 😉