News

Nature One Polska – nasz plan zwiedzania!

Już jutro, po raz drugi w naszym kraju odbędzie się polska edycja kultowego niemieckiego festiwalu Nature One. My również rzecz jasna tam się wybieramy i jak pewnie wielu z Was po ogłoszeniu dokładnego time-table mamy już pewne plany co do przemieszczania się między obładowanymi ciekawymi postaciami dwoma scenami imprezy.


Przypomnijmy, że do dyspozycji będziemy mieli Open Air Floor i namiot Century Circus. My naszą przygodę z N1 zaczniemy właśnie od namiotu, gdzie od godziny 20:30 grać będzie świetnie Wam znana czeska didżejka Lucca. Pierwsze doznania muzyczne i – niewątpliwie – estetyczne. Początek ciekawej i pełnej zwrotów akcji muzycznej podróży. Pod koniec tego artykułu będziecie mieli przegląd tego, jak wielu rodzajów muzyki dane będzie posłuchać w Katowicach. Lucca jeszcze kilka lat temu grała dość mocne techno, ale ostatnio złagodniała, więc nie spodziewajcie się szybkiego seta jak ten we Wrocławiu po Tiesto, raczej będzie to przegląd nowych brzmień tech-housowych.


Jest godzina 21:15 – po trzech kwadransach z piękną kobietą, czas na spotkanie z (podobno) przystojnym, wysokim i młodym mężczyzną, z każdym miesiącem coraz więcej znaczącym na światowej scenie trance. Menno de Jong to reprezentant przyjemnego upliftingu, raczej nie eksperymentuje, więc zapewne takie brzmienia usłyszymy również jutro. Po 45 minutach na scenie głównej będziemy już wiedzieli czy rzeczywiście nic się u niego nie zmieniło i jakie kąski przygotował na ten występ.


O 22:00 na pewno pobiegniemy z powrotem do namiotu, bo ze swoim sprzętem zainstaluje tam się Jacek Sienkiewicz. Czas na minimal! W polskim wydaniu, ale z całą pewnością na światowym poziomie – Jacek od wielu należy do elity techno, wydaje przecież w Cocoon Records, jest duża szansa, że sięgnie również po produkcje wydawane w Smallville i jego własnym labelu Recognition.


Godzina 22:45 – wiemy już jak wyglądają w tej chwili live-acty Sienkiewicza, czas powrócić na scenę na świeżym powietrzu i posłuchać szefa wytwórni Great Stuff, znanego z wielkiego przeboju „Loneliness” Tomcrafta. Gdy ostatnim razem słuchałem tego pana, sięgnął zarówno po mocny electro-remix Underworld, jak i „Ribcage” Dubfire. Wybuchowa mieszanka zatem gwarantowana!


O 23:30 wracamy do namiotu na potężne uderzenie dwóch specjalistów od konkretnego techno – w daleką podróż z całą pewnością zabiorą nas DJ Murphy i Christian Fischer. Gdy grają osobno, trzęsie się ziemia, a co dopiero w duecie! Mniej więcej 15 minut po północy na pewno będziemy już znowu przy Open Air Floor, gdzie swoją wyjątkową muzykę grać będzie kolejny po Jacku Sienkiewiczu reprezentant futurystycznego minimalu z wytwórni Cocoon Svena Vatha czyli Dominik Eulberg. Jego zeszłoroczny występ w poznańskim klubie SQ zaliczany jest do najbardziej ekscytujących wydarzeń 2007, więc nie można przegapić…



Po trzech kwadransach z Dominikiem, będziemy potrzebowali brutalniejszej nuty i wyraźnego przyspieszenia, około 01:00 przyjdzie czas na spotkanie z Cesarzem Techno Dave’m Clarkiem. Dave znany jest z tego, że się w ogóle nie uśmiecha, ale też z tego, że jeszcze nikomu to nie przeszkadzało – zawsze  nadrabia muzyką.


Clarke wyciśnie z nas siódme poty, więc około 01:45 znów zapragniemy spuszczenia z tonu. W sam raz na tę okazję na głównej scenie pojawi się Anthony Rother, który właśnie wydał doskonały album z oldschoolową muzyką electro, przypominającą dokonania Kraftwerk. Będzie na pewno ciekawie – z całą pewnością takiej muzyki nie będzie ani wcześniej, ani później… Tuż po Rotherze czas na hymny N1 w wykonaniu Nature One Inc, po kilku minutach uciekamy.


Godzina 02:38. Wracamy do namiotu na występ The Advent. Ci panowie mają w Polsce wielu fanów, zeszłorocznym występem na Mayday dowiedli swojej klasy, jutro zapewne będzie podobnie. Ostatnie 20 minut występu The Advent.


Nigdzie się nie ruszamy, bo od 03:00 również w namiocie zaczyna kolejna piękna kobieta na tej imprezie, tym razem Brytyjka Gayle San. Trudno będzie oderwać oczy, więc pod scenę główną wracamy dopiero na ostatnie pół godziny Judge’a Julesa. Znany angielski DJ zaprezentuje zapewne przebojowy electro-trance.


04:15, scena główna czyli live-act Giuseppe Ottavianiego, coraz częstszego gościa polskich eventów (ostatnio Mayday 2007, RTX 008). Czas na energetic, epic, uplifting trance z elementami techno. Trudno powiedzieć, jak długo tu zabawimy, w końcu w namiocie w tym czasie rozpocznie się największa, schranzowa nawałnica Nature One Polska 2008 – najpierw Robert Natus vs Arkus P, potem już do końca Sven Wittekind. Nie zapomnimy jednak, że będzie trzeba jeszcze raz się zerwać w kierunku Open Air Floor, by przed 06:30 choć przez chwilę posłuchać legendy belgijskiego techno, Marco Baileya


Takie mamy plany, jak to będzie się miało do rzeczywistości, okaże się jutro – wszystko zależy od kondycji i chęci. Do zobaczenia w Katowicach!




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →