Nowy album The Prodigy

Nowy album The Prodigy pojawi się w lutym. Grupa pod przewodnictwem genialnego producenta Liama Hawletta to jedna z kilku kultowych, najbardziej inspirujących nasze pokolenie kapel. Każda ich płyta to wydarzenie na miarę lądowania na księżycu, niestety piąty ich album póki co spowija mrok tajemnicy.

Znany jest właściwie jedynie utwór „Warriors Dance”, którego możecie posłuchać pod tekstem. Na płycie pojawią się członkowie pierwotnego składu Prodigy, czyli szaleni Maxim Reality i Keith Flint. Howlett tak zapowiada płytę: „właśnie kończymy mastering w Nowym Yorku, dorzucimy jeszcze ostatni utwór – „Run”.

Znajdziecie tu 11 utworów, które sprawiają, że kiedy ich słucham to mam ochotę rozbić moją głowę o ścianę”. Utwory na płycie mają być bardziej melodyjne bardziej imprezowe, niż miało to miejsce na „Always Outnumbered, Never Outgunned”. Ten album, wydany cztery lata temu doprowadził, jak twierdzi Howlett, niemal do rozpadu grupy. Na szczęście panowie zebrali się razem, pogodzili i Keith z Maximem dorzucili mnóstwo wokali na nowy materiał.

Bilety na kilka koncertów, które odbędą się w grudniu na Wyspach sprzedały się w niecałą godzinę.
Status The Prodigy, jako największych innowatorów, geniuszów i pionierów współczesnej elektroniki jest wciąż żywy. Można stwierdzić, że obecnie zwyczajnie brakuje talentów na miarę Liama Howletta i spółki.

Na koniec ciekawostka – Liam Hawlett udostępnił obszerną galerię zdjęć, co jest atrakcyjne tym bardziej, że wszelkie foty związane z grupą są niezwykle trudno dostępne i sporo kosztują. Galerię znajdziecie pod tym adresem: http://www.flickr.com/photos/the-prodigy/