News

Nowy, fenomenalny album Jacka Sienkiewicza

Na ten album czekaliśmy już w zeszłym roku. Po albumach Marcina Czubali i Catz N’ Dogz miał ukazać się też krążek Sienkiewicza. Ostatecznie do tego nie doszło, a w międzyczasie zmieniła się koncepcja. Ostatecznie „Modern Dance” ukazało się w formie miksu, ale tylko i wyłącznie z kompozycjami Jacka. Album ukazał się w zeszłym tygodniu nakładem wytwórni Svena Vatha Cocoon Recordings czyli jednej z dwóch najważniejszych wytwórni techno na świecie. Przypomnijmy – pierwszy album dla Cocoon „Techne” Sienkiewicz nagrał już 6 lat temu.



Dlaczego „Modern Dance”? Oficjalna notatka udostępniona na okoliczność wydania płyty mówi: „Jacek Sienkiewicz przez ostatnie 10 lat bada przeróżne aspekty i związki muzyki i tańca – emocjonalne, fizyczne, mentalne, socjalne i artystyczne. Przesuwając granice klasycznego techno, filtrując brzmienie Detroit przez niezliczone studyjne eksperymenty… Muzyka staje się odzwierciedleniem najgłębszych uczuć i wizyjnej kreatywności – o tym właśnie traktuje Modern Dance”.



Od 10 lat również istnieje label należący do Sienkiewicza czyli Recognition, blisko współpracujący z Cocoon. Wszystkie kawałki – poza czterema premierami – wcześniej ukazały się albo w Recognition, albo Cocoon. Płytę promuje singel „All Yours”/”Connections” czyli „poważna propozycja, współczesny, nieco zwichrowany ukłon dla mistrzów z Detroit. To muzyka jednocześnie mechaniczna i organiczna – jak na poły ożywiona steampunkowa maszyneria, zaprojektowana, aby pozamiatać parkiety klubów całego świata. Pełna życia i ducha, bezpośrednia i niedosiężna, to muzyka najwyższej dostępnej dziś próby”.


W lecie ukaże się kolejna, tytułowa EPka, którą wydawca opisuje w równie barwny sposób: „„Tracki cyzelowane w niemal doskonałym warszawskim studio Jacka mogą być początkiem nowego rozdziału – nowego stylu życia napędzanego najnowszą technologią. Nieobecne są melancholijne melodie znane z wcześniejszych płyt – teraz, z pomocą nieziemskiego głosu tajemniczej Yuli, otrzymujemy porcję zaawansowanych rytmów,
których fantastyczna elokwencja plasuje je o lata świetlne przed sformatowanymi pikaniami dzisiejszej sceny”.



Płyta „Modern Dance” ma szansę odbić się szerokim echem w całym świecie, to absolutna perełka zarówno jeśli chodzi o stronę muzyczną, jak i techniczną. Cechują ją doskonały flow, szerokie muzyczne spektrum, wiele różnych nastrojów i zwrotów akcji. Jest dramaturgia, eklektyzm, sporo melancholii, ale też konkretnej muzyki tanecznej. To muzyczna podróż, w którą trzeba dać się wciągnąć, posłuchać uważnie kilka razy – jeżeli nie cierpicie minimalu, to nie szkodzi, „Modern Dance” to coś dużo więcej, są melodie, jest wyjątkowa atmosfera, Jacek rzeczywiście oddalił się skutecznie od minimalowego peletonu, zaproponował muzykę bogatą i żywą. To będzie nasz, polski wątek w wielu podsumowaniach roku na całej planecie. Gorąco polecamy – „Modern Dance” to w świecie (bardzo) szeroko pojętej muzyki techno polskie wydarzenie roku. Zapraszamy do załącznika – na myspace Jacka możecie posłuchać kilku numerów, w tym „Beacon” „Eastern Promises” czy „Never Landing Story”.


Jacek Sienkiewicz – Modern Dance (Cocoon)



1. Double Secret
2. All Yours
3. Jeden
4. Time Starts Now
5. Connections
6. Modern Dance
7. Never Landing Story
8. My Little Place (Digital Mix)
9. Beacon
10. Skazka
11. Forgot To Tell You
12. Eastern Promises
13. Green River
14. Good Luck (Midas Mix)


Ciekawostką jest fakt, że w ostatnim piątkowym numerze „Dziennika”, w dodatku „Kultura”, gdzie dość rzadko recenzuje się płyty z muzyką taneczną, redaktor muzyczny Jacek Skolimowski napisał o tym krążku w samych superlatywach i dał mu maksymalną notę pięciu gwiazdek!




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →