News

DJ MAG poleca: Nathan Fake, Mistress Barbara, Vadim

Nathan Fake to młody, choć zasłużony już producent i niezwykle utalentowany artysta, tworzący mocne, konkretne bity, które od kilku lat regularnie pojawiają się w setach najpopularniejszych DJ-ów. Wycisnął on z formuły tech-housowej tyle, by nakreślić swój indywidualny, rozpoznawalny styl. „Hard Islands” to jedynie 6 utworów, jednak każdy z nich ma spory potencjał, a groove i nietypowe łączenie dźwięków świadczą o finezji i rozmachu, z jakim Fake podchodzi do produkowania.



Wkrada się tu soczysty minimal i mocne, acidowe, połamane melodie, a wszystko gdzieś przywodzi na myśl twórczość Jamesa Holdena. Ciekawe, jak te produkcje sprawdzą się na parkiecie i jak przyjmie je polska publiczność. Warto zapoznać się z poprzednimi, bardzo zróżnicowanymi dokonaniami Fake’a, takimi jak magiczna, elektroniczna płyta „Drowning In A Sea Of Love” czy EP-ka „Watlington Street” z 2004 roku, na której znajdziemy, obok techno – IDM’y i drum’n’bass!


Warto sięgnąć również po dzieło jednego z największych w tym roku zjawisk, jeśli chodzi o panie. Otóż Mistress Barbara jest nie tylko DJ-ką ze sporym stażem i kompilacjami na koncie, ale również produkuje, na co dowodem jest kilka EP-ek. Zwieńczeniem jej producenckiej działalności jest debiutancki album, na którym przede wszystkim zwraca uwagę wokal pani Barbary.


Wyraźnie słyszalny akcent (MB pochodzi z Włoch) i oryginalna, trochę jakby znudzona, jednak mocno naerotyzowana barwa wybija się spośród nijakich wokaliz, które zalewają półki sklepowe.


„I’m Not Human” to już teraz jedno z najciekawszych, najbardziej intrygujących wydawnictw, a sam album świetnie sprawdza się zarówno podczas samotnych wieczorów w domu (znajdziemy tu wolne utwory, czy wręcz ballady), ale i w klubie (mamy kilka tracków opartych o dynamiczny, mocny bit).


 


Natomiast jeśli chodzi o klimaty chill-outowe, bardziej uspokajające i sprzyjające przemyśleniu paru ciekawych muzycznych zjawisk, to polecam listę 20 najlepszych produkcji labela Warp. Wytwórnia obchodzi swoje 20. Urodziny, a takim stażem może poszczycić się naprawdę niewiele wydawnictw. Po kilku miesiącach głosowań użytkownicy Internetu i zagorzali fani Warpa z całego świata dokonali wyboru i znaleźli 20 spośród tysięcy releasów, wśród których znajdziemy takie tuzy jak Aphex Twin, Boards Of Canada, czy Nightmares On Wax.


To potężna podróż przez historię muzyki – znajdziemy tu zarówno amidowe, oldschoolowe housy (LFO), jak i połamane, eksperymentalne noisy (makabryczny Ganz Graaf duetu Autechre z genialnym teledyskiem).


Pełne info znajdziecie pod adresem http://www.warp20.net/.
Dobrym i, pomimo stażu DJ-a wciąż świeżo brzmiącym materiałem jest nowa płyta Rosjanina, który jest w pierwszej lidze brytyjskiego labela Ninja Tune – Vadima.


Niezwykle barwna, zróżnicowana i bogata w rozmaite featuringi płyta „Can’t Lurn Imaginashun” to potężna mieszanka funkowych, hip hopowych i jazzowych klimatów Brzmienie Vadima to dziś już bardzo charakterystyczna jakość, a jego styl jest rozpoznawalny na całym świecie.


Każdy z nas ma swój indywidualny, niepowtarzalny gust, niemniej warto chyba sięgać po jak najbardziej różnorodne brzmienia, choćby po to np., by móc docenić niepowtarzalność i walory swojego ulubionego klimatu muzycznego.




Polecamy również

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →