Gość specjalny Trance Energy…
Pamiętacie, jak narzekaliśmy na brak naprawdę wielkich gwiazd w składzie tegorocznego Trance Energy? Wielu z Was komentowało wtedy, że mimo to line up jest świetny. Trudno się było z tym nie zgodzić… Dziś wiemy już jednak, że gwiazda nadeszła – specjalnym gościem na TE 2010 będzie nie kto inny jak Armin van Buuren. „Też mi wielkie halo” pomyślicie. Ripostujemy: ten krótki set będzie precedensem na skalę światową. Wiele widzielismy nowinek technicznych, ale do tej pory obecność DJ-a w hali była niezbędna (może nie licząc jednopłytowych gotowców). Malkontenci, wypominający Arminowi powielanie pomysłów – strzeżcie się i trzymajcie się mocno jakiegoś oparcia! Wiadomo nie od dziś, że podczas Trance Energy, holenderski gwiazdor będzie w Nowym Jorku. Sklonowany? Technologia nie poszła aż tak do przodu. Mamy za to wideo przekazy, które umożliwiają konferencje wizualne i dźwiękowe. Dlaczego nie pójść krok dalej i nie przekazać sygnału z drugiego końca świata na telebimy i system nagłośnieniowy imprezy masowej? Nie znamy szczegółów, pewni jesteśmy jednego: znów komentarze podzielą się na skrajnych oponentów i zwolenników tej koncepcji. Podzielcie się swoim zdaniem. Czy technologia zabije DJ-a? I jeszcze jedno – informacja potwierdzona od organizatora. We Wrocławiu na ASOT 450, Armin van Buuren pojawi się osobiście! 🙂 |