Stwórz kawałek wspólnie z Deadmau5em

Pan Zdechła Mysz nie próżnuje! Co jakiś czas wypuszczając na światło dzienne informacje – niekoniecznie związane z muzyką – nie daje nam od siebie odpocząć. Tym razem jednak mamy od niego bardzo muzyczne wieści…

The Public Records to portal umożliwiający „wspólną” pracę ze znanymi artystami. Wystarczy podesłać nawet najmniejszą pętlę audio spełniającą wymagania konkursu: 128 BPMów i tonacja C (swoją drogą, strasznie precyzyjne określenie). Konkurs trwa już jakiś czas i kończy się wraz z marcem. Macie więc jeszcze chwilę, by podesłać Deadmau5owi swoje niewykorzystane ciekawe pomysły.

„Witajcie świry!

Cieszę się, że mam Was razem ze sobą na pokładzie tego szalonego pomysłu. Więc, bez opóźnień, szczegóły dotyczące tego, jak zaczynać:

cieszę się, że mogę powiedzieć Wam, że w zasadzie wszystko przejdzie! Idealnie byłoby, gdybym mógł odsłuchiwać 1, 2, 4, 8 albo 16 taktowe loopy lub frazy w DOWOLNYM tempie… Mogą to być elementy perkusyjne, basy, leady, sekwencje akordów, fragmenty wokali, efekty… Zaszalejcie!

Nie mam ciśnienia, by wyprodukować typowy taneczny utwór w stylu boom tss boom tss, więc zróbcie to po prostu najlepiej jak potraficie. Konkurs będzie przez to zabawny i wyzywający dla nas wszystkich! Jak wielu z Was, jestem fanatykiem muzyki od dubu do drum’n’bassu, techno do chilloutu, ambientu do rzeczy dziwnych i glitchowych… Nie celuję w nic konkretnego.

Więc, w skrócie, faza pierwsza będzie po prostu zebraniem wszystkich Waszych umiejętności. Sprawdzę je potem i ocenię, a kiedy rozpocznie się faza druga, zrobię dla Was solidniejszy kawałek, byście mieli nad czym pracować, i tak powoli wykręcimy go do końca. Przeniosę to, co uznam za przydatne do fazy drugiej… Melodie/perkusje/elementy perkusyjne mogą być łatwo wprowadzone w każdym momencie, dla mniej więcej każdego gatunku muzyki, jeśli jest w tym samym wymiarze tempa.

Mam nadzieję, że to wszystko Wam wyjaśnia. Jeśli macie jakieś pytania, nie wahajcie się spytać, a zrobię wszystko by Wam pomóc!

-Mau5″

A więc do roboty! Ciekawe czy twórcy wybranych loopów będą się znajdować w liście płac na okładce plyty…