Deadmau5 mianowany dyrygentem MTV Video Music Awards
Deadmau5 wraca do zdrowia i do pracy. Tym razem Joela Zimmermana obejrzymy podczas rozdania nagród MTV Video Music Awards. Cytując naszych amerykańskich braci, mianowano go tegorocznym „house artist”…
Bynajmniej nie chodzi o artystę housowego, tylko o swoistego dyrygenta – człowieka, który będzie stał za sterami muzycznymi tego wydarzenia. Zadaniem dwudziestoośmioletniego Kanadyjczyka będzie remiksowanie na żywo występujących zespołów i dbanie o warstwę dźwiękową gali. Prasowa informacja tytułuje go mianem „muzyczny maestro”. Tiesto zdążył już mu oficjalnie pogratulować w serwisach społecznościowych.
„Jestem bardzo dumny z ciebie, Deadmausie, że będziesz na VMA! Powodzenia. (…) Sądzę, że Deadmau5 w ostatnich kilku latach wykonał dużo dobrej pracy. Jego muzyka jest niesamowita – widziałem jego live dwa razy. Raz na Coachelli, a innym razem w Sztokholmie i był absolutnie oszałamiający!”
Nie tylko Tijs docenia Zdechłą Mysz. Afrojack podczas WMC stwierdził: „uwielbiam jego show i kocham jego muzykę. Jeśli chodzi o produkcję, jest na wyższym poziomie ode mnie. Dla mnie, zawsze będzie o, tam [pokazując na niebo]”. Armin van Buuren posunął się w chwaleniu Joela jeszcze dalej. „Jego umiejętności w dziedzinie produkcji są nie z tego świata – szczerze. Odmienił muzykę klubową na zawsze. To powiew świeżego powietrza, bo przywrócił melodię muzyce house. To po prostu dobra muzyka dance.”
Poza tą odpowiedzialną rolą, Deadmau5 został także „PUSH artist”, czyli artystą promowanym w tym tygodniu na MTV… Nie spotkało się to ze zbyt pochlebnymi komentarzami na łamach ich serwisu internetowego. Mimo tego, że „Mysz” to w tej chwili artysta dość mocno „popowy”, jego promocja w mass-mediach fanom brzmień elektronicznych nie do końca odpowiada i raczej protestują przeciwko takiemu obrotowi spraw.
Zauważyć można pozytywy – Ameryka docenia muzykę elektroniczną, stawiając ją ostatnimi czasy ponad wieloma bardziej zakorzenionymi w ich kulturze klimatami. Może świat podąży za nimi i wyjdziemy wreszcie z medialnego podziemia, a informacje o imprezach masowych jako o siedlisku zła i narkotyków wreszcie ustaną?
PS. Gala odbędzie się dwunastego września. Co do pytań odnośnie transmisji – zazwyczaj takowe są, nawet jeśli nie na żywo, to w ramach retransmisji.