10 wywiadów na 10-lecie FTB – kto jeszcze? (konkurs)

Kto następny? Oto jest pytanie. Postanowiliśmy zapytać Was o zdanie w tej kwestii – na nasz standardowy zestaw pytań odpowiedziało dotąd 8 postaci polskiej sceny, w tym jedna kobieta. Typujecie jeszcze jedną kobietę czy dwóch panów? A może jeszcze dwie kobiety? Chcecie kogoś, kto jest na topie w tej chwili czy może kogoś, o kim głośno było kiedyś? Wpisujcie Wasze propozycje, a w międzyczasie przypomnijmy sobie po jednym fragmencie z wszystkich dotychczasowych wywiadów, a także utrwalmy sobie w głowach kiedy odbędzie się impreza z okazji 10 urodzin FTB.PL.

1. Co robiłeś niedawno, co robisz teraz, a co masz a planie niebawem?

DJ W:

Dzięki niesamowitym zmianom, jakie zaszły w moim życiu prywatnym tego roku wszystko co robiłem, robię lub będę robił kręci wokół przyziemnych ale jakże miłych obowiązków – zmienianie pieluch, rąbanie drewna do kominka, gotowanie itp.  Te zwykłe czynności uczą pokory, i codziennie uświadamiają mi,co jest w życiu najważniejsze.

3. Kto w tej chwili robi najbardziej zajebistą muzę na świecie?

Angelo Mike:

Henry Sainzzzzzzzz, Guy J, John Digweed & Nick Muir, Erphun, Cirez D, Chaim, Sasha, Jerome Sydenham.

4. Którego didżeja poleciłbyś komuś, kto nigdy nie słyszał żadnego seta?

Marcin Czubala:

Myślę, że DJ Koze albo Laurent Garnier mogliby zaprezentować najciekawsze spektrum muzyczne.

6. Polska = clubbingowa kicha czy jest ok?

Jakub Rene Kosik:

Polska-clubbingowa to Polska, która chce być ok, ale niestety moim zdaniem nadal jest kichą. Wynika to prawdopodobnie z braku profesjonalnego managementu, również z tego, że ludzie po prostu nie mają kasy. Nie interesują się muzyką lub kradną jej tyle, że już nie mają pojęcia co im się podoba, tym bardziej, gdy przesłuchują dany track raz w życiu, gdyż na dysku czeka kolejnych 5000. Przychodzą na imprezy z zupełnie innych względów – alkohol, dragi, laski, faceci, etc. Nawet na dużych eventach brną do nazwisk jak ćmy do światła, ale nie dlatego, że faktycznie są ich fanami tylko dlatego, że wierzą, że pan X, czy Y jest gwiazdą i trzeba ją uwielbiać. Ale to nie jest wina tych ludzi tylko wina mediów oraz tego, że na polskim rynku muzycznym (którego praktycznie nie ma) łatwiej jest wciskać ludziom bezwartościową papkę do zanucenia przy goleniu niż ambitne brzmienia, bo co do tego pierwszego jest 100% pewności, że się sprzeda. Cały nasz kraj jest mocno do tyłu – liczę więc, może lekko naiwnie, że i w kwestii muzyki za kilkanaście lat nadgoni swojego bliskiego sąsiada, czyli Niemcy. Gdyby w Polsce problemem nie była kasa, to włodarze klubów nie baliby się postawić na jakość muzyki – to rzecz, którą powtarzam od dawna: ktoś w końcu musi zdecydować się na taki ruch, poświęcić kilka miesięcy „kiepskich czasów”, by w końcu obudzić się z miejscem, które stanie się kultowym. W innych krajach ludzie zaryzykowali i dzięki temu mają takie rynki, jakie mają. Oczywiście dzieje się wiele dobrych rzeczy i nie neguję tego, ale to wszystko nadal za mało. Wydaje mi się, że kilka lat temu w aspekcie imprez było o wiele lepiej.

7. Polski clubbing kiedyś?

Carla Roca:

Zdecydowanie twierdzę, że kiedyś było lepiej. Myślałam wtedy, ze to będzie trwało wiecznie lub zmieni się, lecz w dobrym kierunku. Tymczasem przestano doceniać starania ludzi, organizatorów i dj-ów. Pojawił się chaos tam, gdzie kiedyś był porządek. Kluby zaczęły stawiać na ilość, a nie na jakość itd. itd.. Naprawdę – aż wole sobie nie przypominać dokładniej starych czasów, bo łezka mi się w oku kręci. Ale głęboko wierzę w to, że to jeszcze nie koniec, że jeszcze będę świadkiem nowej ery polskiego clubbingu.

8. Myślisz w domu przed setem, rozpamiętujesz go po zagraniu?

Nitrous Oxide:

Za każdym razem zgrywam nowy materiał parę godzin przed wyjazdem do klubu, także w tym czasie myślę, ale głównie jakie mogą być reakcje na te kawałki. Zawsze jestem podekscytowany tym, że mogę grać w nowym miejscu, bo nigdy nie wiem, czego mogę się spodziewać. Co do rozpamiętywania – po powrocie zawszę zdaję relacje moim przyjaciołom, co ciekawego zdarzyło się tym razem. Zawsze są jakieś sytuacje, które miło lub mniej miło wspominam.

10. Coś na twój temat, o czym niewielu wie?

Jacek Sienkiewicz:

Nie jestem czlowiekiem.

11. Co cię wkurza, a co cieszy?

Matush:

– Nie znoszę chamstwa, niesłowności oraz ignorancji, a cieszy mnie to, że tak mało spotykam tego na co dzień…