Minuta ciszy na szczycie list? Plus cisza w remiksach
Nawet jeśli nie pisaliśmy o tym procederze – choć rękę bym dał sobie uciąć, że tak było – nadal gdy słyszymy o brytyjskich listach sprzedaży przypomina nam się zeszłoroczny ich bojkot zorganizowany w okresie przedświątecznym na Facebooku przez wywrotowo nastawionych internautów albo, jak kto woli, ludzi dosyć mających standardowych zestawów hitów świątecznych.
Cała historia sięga daleko wstecz, do roku 1992, gdy to miała miejsce premiera debiutanckiego albumu Rage Against The Machine. Zdaję sobie sprawę, iż sięga to dość daleko poza granice kultury klubowej, ale jest to tylko element sporej dość układanki. Utwór „Killing In The Name Of”, który stał się pierwszym singlem z krążka i ukształtował brzmieniowo rozpoznawalność zespołu, docelowo wymierzony był w amerykańskich policjantów, domniemanych członków Ku-Klux Klanu, oraz generalnie w problemy społeczeństwa zamieszkującego Stany Zjednoczone. Starczy spojrzeć na jego tekst i natychmiast widać, że nie nadaje on się zbytnio na hit numer jeden okołoświątecznych list sprzedaży…
Grudzień 2009 okazał się jednak wielkim powrotem tego kawałka. Zawodnicy występujący w X-Factor, jednym z wielu brytyjskich reality show, jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, nagrali piosenkę świąteczną, która skazana była na miejsce pierwsze w hipermarketach, radiach, telewizji i któż wiedzieć może, gdzie jeszcze. Internauci zniesmaczeni tym faktem, niczym Polacy na wieść o „zbliżającym się sezonie wałkowania „Last Christmas”,” postanowili nie dopuścić do tego, obierając sobie właśnie dzieło RATM za ich „Last Christmas” i wykupując w sieci ponad pół miliona jego egzemplarzy w formie MP3. Nagranie dwudziestego grudnia weszło na szczyt notowań, spadając z niego tydzień później.
Historia lubi się powtarzać, nietrudno więc domyślić się, że i w tym roku ruszy inicjatywa „alternatywnego hymnu świątecznego”, tym razem jest to rzecz nieco bliższa naszym elektronicznym sercom, czyli słynne „4.33”, kompozycja Johna Cage’a na fortepian i nie tylko, która ma chyba jeszcze silniejszą wymowę, niż słowa „Killing In The Name Of”. Czy plan podbicia Wysp ciszą uda się? Remiksów dostarczyli Adam F ze swoim „Club Mix”, Herve „Tidies His Studio Mix”, Alex Metric „Enters The Batcave” , Fake Blood „Needle Drop Mix”, Aeroplane „5’33’ Mix” , Japanese Popstars „Watch Family Guy On Mute Mix” oraz wersja Mr Scruffa „Calm Before The Storm”. Dowcipnie i z pomysłem, a zyski z kampanii przekazane zostaną na fundacje charytatywne.